środa, czerwca 03, 2015

"Zezia i Giler" Agnieszka Chylińska




Tytuł: "ZEZIA I GILER"
Autor: Agnieszka Chylińska
Wydawnictwo: Pascal
Data Wydania: Listopad 2012
Liczba stron: 120

Moja ocena: 8/10





Połknęłam te książkę w jeden wieczór z niegasnącym uśmiechem i pozytywnym zaskoczeniem, tym bardziej że nie zawsze byłam fanką Pani Agnieszki Chylińskiej.

„Zezia i Giler” to opowieść o uroczej rodzinie Zezików oraz ich niesamowitych codziennych przygodach. Główni bohaterowie to Zuzia która przez swoje okulary zyskała nowe imię Zezia oraz jej młodszy brat Czarek, któremu z kolej uporczywy katar i nieustające gile z nosa nadały urocze przezwisko Giler. Do wesołej gromadki koniecznie trzeba dorzucić oczywiście rodziców i sąsiadów oraz ciocie Zagranice, kotkę Idźstąd, jednego psa o imieniu „Przestań” i drugiego psa „przestań do cholery”. To całe grono. To całe grono miewa niesamowite życie zebrane w trzynaście uroczych rozdziałów, z których każdy stanowi odrębną opowieść i tylko z pozoru o niczym.

Książka oczywiście skierowana jest do dzieci, więc też napisana w bardzo prosty sposób z uroczymi spolszczonymi anglojęzycznymi nazwami. Duża czcionka oraz nieskomplikowany język z pewnością ułatwią młodemu czytelnikowi poznawanie świata Zezików. Mnie osobiście wręcz urzekły niesamowite nazwy wymyślone przez Panią Agnieszkę, jak na przykład  imiona psów Przestań i Przestań Do Cholery, kotka Idźstąd albo ciocia Zagranica. Uśmiałam się szczerze a niektórymi stereotypami wręcz ubawiłam, brawo Pani Agnieszko za te ukryte jak  te widoczne intencje.

Polecam te uroczą książeczkę wszystkim dzieciom jak i ich rodzicom, czy też sąsiadom albo i nawet cioci Zagranicy można by ja podesłać.


Książka bierze udział w wyzwaniach:
"Pod hasłem" - hasło: "Dzień Dziecka"
"Grunt to okładka" - okładka: "Dziecko"
"Klucznik" - klucznik: "Polska autorka"

Pozdrawiam
Zaczytana Joana

16 komentarzy:

  1. Taka pozycja już nie dla mnie i nie dla moich dzieci :)

    Ps Datę wydania podałaś prawidłową?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też była lektur przed podarowaniem książki pewnej dziewczynce - a musiałam przeczytać żeby wiedzieć co daję.

      PS. Dziękuję :-)

      Usuń
  2. Bardzo jestem ciekawa książek Chylińskiej :) Właśnie mam tę pozycję na swojej liście!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisana bardzo prostym językiem ale i też taka musi być skoro skierowana do najmłodszych czytelników. Uśmiałam się przy tych wszystkich przezabawnych nazwach lub imionach :-)

      Usuń
  3. Przyznam, że jakoś nadal nie widzę Chylińskiej w takich klimatach. Cóż, wszystko się zmienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, ze ja też byłam bardzo sceptycznie nastawiona do Pani Chylińskiej jako pisarki ale urzekłą mnie dowcipem :-)

      Usuń
  4. Myślę, że niekoniecznie książka dla mnie, ale dla młodszych czytelników jak najbardziej! ;)
    Pozdrawiam
    A. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie ja też sięgnęłam po nią tylko dlatego, że miała być prezentem dla pewnej miłej dziewczynki a chciałam wiedzieć co ofiarowuję.
      No i szczęśliwie pasuje do moich wyzwań :-)

      Usuń
  5. Jakbym miała dziecko, to pewnie bym po tę pozycję sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli jednak Chylińska napisała dobrą książkę :)

    Pozdrawiam:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie uwiodła a zwłaszcza te przeurocze i śmieszne nazwy czy imiona :-)

      Usuń
  7. Czytałam wraz z moimi młodszymi siostrami i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ową lekturą - naprawdę nie sądziłam, że p. Agnieszkę stać na tak dobrą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz dokładnie te same odczucia co ja, tez mnie zaskoczyła Pani Agnieszka. Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger