sobota, września 18, 2021

"Podręcznik wojownika światła" Paulo Coelho

"Podręcznik wojownika światła" Paulo Coelho

z"Podręcznik wojownika światła" Paulo Coelho

"Podręcznik wojownika światła"
Paulo Coelho

Tego autora chyba nie trzeba już nikomu przedstawiać, ponieważ Paulo Coelho zalicza się do najpopularniejszych współczesnych pisarzy. Jego kultowa powieść „Alchemik” trafiła do rąk 85 milionów czytelników i została przetłumaczona w 83 językach. Natomiast nie o tej powieści teraz będzie bowiem, to co chcę zaprezentować to inne dzieło tego autor, a mianowicie „Podręcznik wojownika światła”.

Na pierwszy rzut oka to mała, żółta książeczka, która teoretycznie niczym specjalnym się nie wyróżnia. Kiedy jednak przeglądałam propozycje czytelnicze na portalu Sztukater, to właśnie ta słoneczna okładka przyciągnęła mój wzrok. Potem doczytałam, że jest to „zbiór krótkich przypowieści i przemyśleń, których Coelho zawarł esencję swojej filozofii życiowej.” To wystarczyło, żebym nabrała ochoty na lekturę i z przyjemnością stwierdzam, że nie zawiodłam się.

„Kiedy pragniemy czegoś, to cały Wszechświat działa na naszą korzyść.”

Tytułowy wojownik światła został wykreowany przez autora na idealnego człowieka, który kieruje się w życiu najwyższymi wartościami, takimi jak wiara, miłość i honor. Wojownik światła broni swoich poglądów nie zważając na to, że innym mogą one wydawać się śmieszne. Potrafi okazywać uczucia, zarówno kiedy kocha, jaki i wtedy, gdy musi kogoś opłakiwać w smutku. Pokazuje nam czytelnikom jak powinniśmy zachować się w różnych sytuacjach i w stosunku do różnych osób, które spotykamy na swojej drodze. Trzeba tylko na chwilę zatrzymać się nad wojownikiem światła by mieć czas i sposobność, by to wszystko dostrzec.

„Wojownik nie trwoni czasy, by odgrywać role, które chcą mu narzucić inni.”

To chyba już norma, że w książkach autorstwa Paula Coelho można znaleźć najwięcej inspirujących cytatów i ta książeczka pod tym względem nie różni się od pozostałych dzieł autora. Poza tym jest nieco inna, zarówno co do formy, jak i treści. To nie jest bowiem typowa proza, do której przyzwyczaił nas Coelho, ale raczej forma dekalogu ze swego rodzaju przykazaniami.

Kilkuzdaniowe opowiadania przepełnione są mądrościami, które śmiało mogą służyć jako wzór do naśladowania. Natomiast lekka i przyjemna lektura sprawia, że wręcz pochłaniamy je, podkreślając kolejne wartościowe przesłanie.

„… z perspektywy czasu przezwyciężenie każdej trudności wydaje się dziecinne proste.”

Z drugiej strony patrząc, nie jestem w ogóle zdziwiona, że ta książka ma tak skrajnie różne opinie. Są bowiem tacy czytelnicy, do których ja się zaliczam i których ta książeczka zachwyciła. Podobni mnie wyłapują z niej inspirujące cytaty, by czerpać z nich radość i móc podzielić się innymi. Sama bardzo często wykorzystuję je potem jako ozdobnik podczas pisania dedykacji. Są jednak również tacy czytelnicy, na których ta książeczka nie zrobiła najmniejszego wrażenia i ja to szanuję. 

Przecież właśnie dlatego świat jest taki ciekawy, bo każdy z nas ma prawdo do swojego zdania, sympatii, jak i antypatii.

„Bowiem czasami mówiąc „Tak” innym, można powiedzieć „Nie” samemu sobie.”

To co najbardziej mnie urzekło w tej książeczce, to jawne przesłanie od autora, że każdy z nas jest tytułowym wojownikiem światła. Każdy człowiek jest panem swojego losu i może decydować, w jakim kierunku będzie podążał przez życie. Każdego dnia zdobywamy różne doświadczenia, które kształtują w nas osobowość, ale równie dobrze to my sami możemy zdecydować, co chcemy doświadczać, a czego nie.

„By wierzyć we własną drogę, wcale nie musi udowadniać,

że droga innego człowieka jest zła.”

Dlatego nie zważając na opinie i komentarze innych, z ogromną przyjemnością wzięłam w ręce „Podręcznik wojownika światła” autorstwa Paula Coelho. Spędziłam z tą książką jeden z przyjemniejszych dni podczas mojego urlopu w blasku słońca.

Polecam zatem lekturę tej inspirującej książki wszystkim miłośnikom twórczości Pana Coelho.

Zaczytana Joana 


Bookieciarnia






Kilka cytatów z książki:

📖 „Kiedy pragniemy czegoś, to cały Wszechświat działa na naszą korzyść.”

📖 Wojownik nie trwoni czasy, by odgrywać role, które chcą mu narzucić inni.”

📖 „… z perspektywy czasu przezwyciężenie każdej trudności wydaje się dziecinne proste.”

📖 „Bowiem czasami mówiąc „Tak” innym, można powiedzieć „Nie” samemu sobie.”

📖 „By wierzyć we własną drogę, wcale nie musi udowadniać, że droga innego człowieka jest zła.”

📖 „Człowieka, który ma przyjaciół, nigdy nie złamią wichry losu."

📖 „... ludzie boją się siebie nawzajem. A ich strach objawia się zazwyczaj dwojako albo agresją albo uległością."

📖 „To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawanie pod wodą."

📖 „Wojownik światła jest mądry. Nie komentuje swoich porażek."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


środa, września 01, 2021

"Dobre wieści" Rashmi Sirdeshpande

"Dobre wieści" Rashmi Sirdeshpande


"Dobre wieści czyli dlaczego świat wcale nie jest taki zły"

Rashmi Sirdeshpande


Z ogromną przyjemnością usiadła do lektury tej książki, ponieważ uwielbiam pozytywne nastawienie do świata. „Dobre wieści” autorstwa Rashmi Sirdeshpande to książka popularnonaukowa skierowana do dzieci i młodzieży, żeby już w jak najwcześniejszym wieku ukształtować pozytywne nastawienie do świata. Sama autorka słynie z książek dla dzieci, w których i dorośli znajdą coś dla siebie, a ta jest tego najlepszym przykładem.

 

„Dobre wieści, czyli dlaczego świat wcale nie jest taki zły” autorstwa Rashmi Sirdeshpande wraz z fenomenalnymi ilustracjami Adam Hayes, stanowiła dla mnie wręcz idealną lekturę na lato. Najlepszą zapowiedzią tej książki niech będzie poniższy cytat:

„Każdego dnia dzieje się mnóstwo dobrego, musicie się tylko dowiedzieć,

gdzie znaleźć wiadomości na ten temat”

Zanim jednak autorka przejdzie do dobrych wieści twierdzi, że w pierwszej kolejności należy poznać wroga. Pokazuje czytelnikowi to, dlaczego właśnie negatywne historie są atrakcyjne i tak bardzo zapadają w pamięci. Jesteśmy wręcz zaprogramowani, żeby się zamartwiać i dlatego warto sprawdzić, jak na przykład unikać fake newsów, czy też odwrotnie, jak znaleźć dobre wiadomości.

Jak twierdzi sama autorka w jednym z rozdziałów, cyt.: „nie napisałam tej książki po to, by ukrywać przed czytelnikiem nieprzyjemne fakty czy pudrować rzeczywistość. Chcę jednak zwrócić waszą uwagę na wiele dobrych rzeczy oraz na dobrych ludzi, którym je zawdzięczamy.” I to jest cała istota tej książki w wielkim skrócie.

Potrzebujemy dzisiaj dobry wiadomości, bardziej niż nam się wydaje i autorka stworzyła wspaniały drogowskaz dla młodych ludzi. Najwyższy czas by zmienić to w jaki sposób postrzegamy otaczający nas świat.

„Jeśli to sobie uświadomisz… to aż kręci się w głowie.”

My dorośli często nie zdajemy sobie sprawy, jak młody człowiek postrzega otaczający go świat. Dyskutujemy czy oglądamy wiadomości i nie zwracamy uwagi na nasze pociechy, które przecież tylko bawią się nieopodal. Dzieci słuchają i przezywają to na swój sposób. Autorka w tej książce pokazuje w jaki sposób przez zabawne anegdoty i wesołe ilustracje można nauczyć dziecko, jak na przykład uleczyć naszą planetę. Udowadnia, że przez dobre uczynki każdego dnia, jeden zwykły człowiek może pomagać całemu społeczeństwu. Ta książka bawiąc uczy i co najważniejsze bez zbędnego epatowanie strachem.

„Dobre wieści, czyli dlaczego świat wcale nie jest taki zły” autorstwa Rashmi Sirdeshpande zachwyciła mnie nie tylko pozytywną treścią, ale i fenomenalnym wydaniem. Wydawnictwo Insignis stanęło na wysokości zadania i zafundowało tej książce wyjątkową okładkę przyciągającą wzrok, która jest zapowiedzią prawdziwej uczty dla oczu w środku. Piękna żółta okładka z dużymi literami w kolorze tęczy już sama w sobie wywołuje uśmiech radości. W środku natomiast jest jeszcze lepiej. Kolory są już złagodzone, ale zabawne ilustracje i świetna grafika dorównują wartościowej treści.


Ja złapałam się właśnie na ten okładkowy haczyk. Kiedy przeglądałam portal Sztukater to dosłownie w mgnieniu oka, ta książka przyciągnęła moja uwagę. Wiedziałam już po sekundzie, że muszą ją mieć i przeczytać od deski do deski. Jak widać plan wykonała i to z ogromną przyjemnością.

Moją szczególną uwagę w tej książce zwróciło wyzwania, które autorka proponuje czytelnikowi. Jedno z zadań polega na tym, żeby przez cały tydzień zrobić przynajmniej jeden dobry uczynek dziennie. To nie musi być na pozór nic wielkiego. Można zacząć na przykład od uśmiechu do nieznajomego albo pozbierać porozrzucane śmieci lub po prostu powiedzieć komuś komplement. Niby nic, a jednak dużo, bo zanim zaczniemy zmieniać świat, warto najpierw zacząć od siebie.

Gorąco polecam i gwarantuje nie tylko wyjątkowe intencje, ale również dobrą zabawę.

Polecam.

Zaczytana Joana



Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger