Kolejny miesiąc i kolejny mój pierwszy - to wyzwanie sprawiło, że poznałam kilka nowych autorek. Jedną z nich jest właśnie Tessa Dare i jej trylogia pod tytułem "Dziewczyna spotyka księcia". Tak też w skrócie można by określi tę serię, ze ona spotyka jego i rodzi się uczucie.
W powieściach tego typku nie chodzi jednak o ogólny zarys, tylko zagłębianie się w
szczegóły. W te zmysłowe, rozkoszne i zabawne sytuacje, w które bez opamiętania wpadają bohaterowie, po to tylko by dążyć do nieubłaganego celu powieści.Sięgając zatem po taki rodzaj literatury, nie możemy mieć pretensji do autorki, ze powieść jest przewidywalna, bo ona spotyka jego i wiadomo co będzie dalej. Romans historyczny musi być lekki i przyjemny z dużą dawką miłosnych zawirowań i oczywiście spektakularnym happy endem. To jest właśnie ten rodzaj powieści, w której ona musi spotkać jego, a jeśli szukacie zagadek, thrillerów czy niewyjaśnionych morderstw to proponuję sięgnąć po inny rodzaj literatury.
Seria "dziewczyna spotyka księcia" autorstwa Pani Tessy Dare składa się z trzech tomów, których każdy ma swoją dominującą parę ale bohaterowie przeplatają się co tworzyy wyjątkową i spójną całość. Trylogia składa zię z:
Tom 1. "Ich obietnice"
Tom 2 "Ich gwiazdy"
Tom 3 "Ich zwycięstwa"
Romans historyczny charakteryzuje jedna podstawowa zasada, jeśli czytasz go jednym tchem i nie możesz się od niego oderwać to oznacza nie mniej ni więcej, że spełnił swoją rolę. Tak właśnie było w przypadku mojego spotkania z tymi trzema historiami
TOM nr 1 "Ich obietnice"
To wciągająca opowieść o spotkaniu Emmy i Asha. Książe Ashbury zamknął się w swoim pałacu zaraz po powrocie z wojny, która naznaczyła go nie tylko na ciele, ale i na duszy. Wzywa go jednak obowiązek wobec rodu i spłodzenia dziedzica.
Emma natomiast odebrała już od życia kilka trudnych lekcji i może liczyć tylko na siebie. Dlatego właśnie zjawia się w domu księcia i żąda zapłaty za suknię ślubną jego narzeczonej. Ten w odpowiedzi proponuje jej małżeństwo obwarowane czterema osobliwymi warunkami.
TOM nr 2 "Ich gwiazdy"
Alexandra traci pracę i w chwilę potem podejmuje pracę opiekunki dwóch osieroconych i rozpuszczonych dziewczynek w domu Chase'a - dziedzica książęcego tytułu.
Chase oczywiście wyznaje jedną zasadę, zero związków i uparcie się tego trzyma. Uparta guwernantka natomiast zaczyna reformować życie wszystkich domowników, włącznie z jego właścicielem. Żadne z nich nie ma zamiaru ustąpić i jak to zwykle bywa, wszystko idzie nie tak jak sobie zaplanowali.
TOM nr 3 "Ich zwycięstwa"
Nazywają go Księciem Zniszczenia, bowiem Gabriel wspiął się ze społecznych nizin na sam szczyt. Zawsze dąży do celu i kiedy na drodze staje mu piękna sąsiadka Lady Penelope, Gabriel uświadamia sobie, ze musi zrewidować niektóre swoje postanowienia.
Czy książę zniszczenia zrujnuje reputację pięknej lady Penelope, czy to raczej ona swym troskliwym sercem uratuje jego?
To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.
Kiedy na rynek wychodzi trzeci tom, to seria ta ma już status bestsellera w swojej dziedzinie.
Nie dziwi mnie to, bo ja ubawiłam się rewelacyjne przy lekturze wszystkich trzech tomów.
Zawsze lubiłam urlop zaczynać rasowym romansem z happy endem, żeby pozytywnie się nastawić i odciąć głowę od służbowych myśli.
Tym razem z pomocą przyszła mi trylogia pani Tessy Dare i wyśmienicie spełniła swoje zadanie.
Polecam zatem na urlopowe wylegiwanie się lub długie jesienno-zimowe wieczory.
Pozdrawiam serdecznie
Nie rzepadam za tym gatunkiem książek. Rzadko po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji czytać, ale od czasu od czasu lubię poczuć takie klimaty.
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo
UsuńUwielbiam w ten sposób zaczynać urlop, bo to zawsze nastraja pozytywnie i słonecznie.