„Nigdy nie jest za późno, by zacząć wszystko od nowa. Nigdy nie jest za późno, by zaczynać cokolwiek. Nigdy nie jesteśmy za starzy na pewne działania.”
Siedemdziesięcioletnia Pani Maryla właśnie teraz zaczyna czerpać z życia pełnymi garściami, ponieważ odnalazła cel. Co wieczór zasiada przy swoim sekretarzyku by otworzyć kolejny list. Teoretycznie nic w tym dziwnego, gdyby nie jeden fakt - listy nie są adresowane do niej.
Otwiera listy zaadresowane do świętego Mikołaja, które z pewnością by gdzieś zaginęły na poczcie. Natomiast Pani Maryla ma w swoim życiu nowy cel i postanawia spełnić marzenia, bo przecież:
"Nie ma na świecie nic piękniejszego niż dziecięce marzenia."
Niestety ma również pewien kłopot, ale to nie spowodowało nawet w najmniejszym stopniu, żeby przestała pomagać innym.
Polecam "Listy pełne marzeń" bowiem warto przekonać się , że dobro wraca jak bumerang i jak twierdzi autorka, cyt.:
"(...) nie żyj tylko dla siebie. Taki człowiek nigdy nie będzie szczęśliwy. Tak więc najwyższą formą egoizmu jest... altruizm."
Ponadto czytając niektóre listy od dzieci nieźle się ubawiłam, przy innych natomiast wzruszyłam. "Listy pełne marzeń" to powieść dzięki której będziesz często pękać ze śmiechu, ale z drugiej strony posiada on tak zwane drugie dno. Niesie bowiem za sobą pewne przesłanie i otwiera czytelnicze oczy na różne ludzkie sprawy. To po prostu ciepła opowieść z wyjątkowym morałem.
Pani Magdalena Witkiewicz za pośrednictwem tej powieści nie tylko daje nadzieję, ale udowadnia, że warto wierzyć w Mikołaja i warto okazywać dobro.
"Listy pełne marzeń" to przemiła i bardzo fajnie skonstruowana powieść obyczajowa o charakterze świątecznym oczywiście. Przepiękna okładka, i wyśmienicie dobrana czcionka z odpowiednimi marginesami to dodatkowy atut, który znacznie uprzyjemnia czytanie.
Polecam tę wyjątkową powieść "Listy pełne marzeń" Pani Magdaleny Witkiewicz, zwłaszcza teraz w okresie przedświątecznym.
Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana
Teraz fajnie czyta się takie powieści. Lubię książki Magdy Witkiewicz.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że ja również i mam ogromną nadzieję, że Pani Magdalena odwiedzi nas w Bookieciarni :-)
UsuńZe swojej strony polecam książki Magdaleny Krauze.
OdpowiedzUsuńSuper, dziękuję i już zapisuję sobie.
Usuń