Taki miałam widok z hamaka na którym leżałam i rozmyślałam po przeczytaniu ostatniej strony książki. To że mnie nie było w blogosferze przez "chwilkę" nie oznacza że nie czytałam :-)
Tęskniłam, wróciła no i nareszcie jestem :-)
Życie przyniosło mi klika niespodzianek zarówno miłych jak i takich odrobinkę mnie miłych i dlatego musiałam wstać od komputera i zająć się innymi sprawami niż blogosfera.
Na szczęści wszystko załatwiłam i z ogromna przyjemnością wróciłam. Natomiast ta przerwa uświadomiła mi też to, jak bardzo lubię pisać swojego bloga i jeszcze bardziej odwiedzać i podczytywać inne moje już ulubione blogi.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w postach i komentarzach.
Pozdrawiam
już obecna i nadal zaczytana Joana
Świetnie, że poukładałaś swoje sprawy i jesteś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Awiolu :-) Pozdrawiam seredcznie
UsuńZdarza się czasem że nasze życie tak daje nam w kość że ciężko znaleść czas na te mniej ważne sprawy ale za to przyjemne. Dobrze że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego dalszego blogowania. :)
Dziękuję serdecznie i do zobaczenia w postach :-)
UsuńWidok cudny! Można Einsteinem zostać :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że te mniej miłe sprawy się ułożyły, Ty się domyłaś :P i w czystości czytasz hihi
A tak na serio to brakowało Cię w blogosferze... Mam tylko prośbę jako korektor - przeczytaj dokładnie posta :)
Taaak na szczęście wszystko sie udało załatwić przy pomocy męża i siostry :-).
UsuńCo ja bym bez ciebie zrobiła:-) a moja pani profesor ze szkoły średniej z pewnością by powiedziała cyt."Asia znowu nie jadlas śniadania i zjadasz literki".
Taaak na szczęście wszystko sie udało załatwić przy pomocy męża i siostry :-).
UsuńCo ja bym bez ciebie zrobiła:-) a moja pani profesor ze szkoły średniej z pewnością by powiedziała cyt."Asia znowu nie jadlas śniadania i zjadasz literki".
Taaak na szczęście wszystko sie udało załatwić przy pomocy męża i siostry :-).
UsuńCo ja bym bez ciebie zrobiła:-) a moja pani profesor ze szkoły średniej z pewnością by powiedziała cyt."Asia znowu nie jadlas śniadania i zjadasz literki".
Miło, że już wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu :-) Moja córeczka zaczęła szkołę w tym roku i jej najulubieńsza nowa koleżanka z którą siedzi w ławce to właśnie Alicja :-) Pozdrawiam
Usuń