Tytuł: "PAPIEŻYCA JOANNA"
Autor: Donna Wolfoolk Cross
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 21 lutego 2011 r.
Liczba stron: 432
Moja ocena 8/10
Losy tajemniczej Joanny, której imię wymazano ze wszystkich ksiąg w historii kapłaństwa, tak mnie zainteresowały że przeczytałam już trzy książki na ten temat. Pierwszą z nich była "Której imię wymazano", ale czytałam ją już tak dawno temu, że pozostało po niej tylko blade wspomnienie. Drugą powieścią na ten temat była "Joanna. Kobieta, która została papieżem"autorstwa Arturo Ortega Blake. No i teraz "Papieżyca Joanna" Pani Donny Wolfoolk Cross, która jest wznowieniem wcześniejszej "Której imię wymazano".
"Papieżyca Joanna" to niezwykła powieść historyczna oparta na faktach, które wszelkimi sposobami starano się zniszczyć. Imię to wręcz usunięto z większości dokumentów ale zdążyło jeszcze uzyskać miano wstydliwego sekretu Watykanu. Zanim zatem przejdę do tej konkretnej powieści no i dla zwiększenia zachęty na nią, podsunę kilka ciekawych informacji o samej Joannie. Powstało na jej temat kilka legend i opowieści (odsyłam np do Wikipedia), ale mnie bardzo podoba się opis Marcina z Opawy (Martnus Oppaviensis, Martinus Polonus), polskiego dominikanina zwanego też Marcinem Polakiem, cytuję:
"Papieżyca Joanna" to niezwykła powieść historyczna oparta na faktach, które wszelkimi sposobami starano się zniszczyć. Imię to wręcz usunięto z większości dokumentów ale zdążyło jeszcze uzyskać miano wstydliwego sekretu Watykanu. Zanim zatem przejdę do tej konkretnej powieści no i dla zwiększenia zachęty na nią, podsunę kilka ciekawych informacji o samej Joannie. Powstało na jej temat kilka legend i opowieści (odsyłam np do Wikipedia), ale mnie bardzo podoba się opis Marcina z Opawy (Martnus Oppaviensis, Martinus Polonus), polskiego dominikanina zwanego też Marcinem Polakiem, cytuję:
"Po Leonie, papieżem był przez dwa lata, siedem miesięcy i cztery dni, Ioannes Anglicus (Jan Anglik) urodzony w Moguncji. Zmarł on w Rzymie, po czym tron papieski przez miesiąc pozostawał pusty. Powiada się, ze ten Jan był kobietą, która jako młoda dziewczyna udała się do Aten w męskim przebraniu razem z mężczyzną, który był jej kochankiem. Tam zgłębiała różne dziedziny wiedzy, tak długo, aż nie miała już nikogo równego sobie. Później wykładała w Rzymie, a jej studentami i słuchaczami byli nawet uczeni mężowie. W mieście szerzyła się jej sława, jako wybitnej osobistości o wielkiej wiedzy, tak, że wszyscy byli zgodni, iż to temu Janowi należy się godność papieża. Kiedy jednak już została papieżem, zaszła w ciążę ze swoim kochankiem. Nie wiedziała jednak, kiedy ma nastąpić poród. I tak zaczęła rodzić podczas procesji z bazyliki św. Piotra do bazyliki św. Jana na Lateranie, w uliczce między Koloseum a kościołem św. Klemensa. Mówią, że po jej śmierci została pochowana w tym samym miejscu. Każdy Ojciec Święty zawsze omija tę uliczkę i wielu ludzi wierzy, że czyni tak z powodu zgrozy i zgorszenia, jakie wywołało tamto wydarzenie. Jej imię nie zostało też umieszczone na liście Ojców świętych, zarówno z powodu jej płci, jak i popełnionego wszeteczeństwa"
Papieżyca Joanna
źrodło: www.wikipedia.pl
"Papieżyca Joanna" autorstwa Donny Woolfolk Cross to jedna z powieści oparta właśnie na historii Joanny, która została Papieżem. Wszystko oczywiście zaczyna się od narodzin pewnej dziewczynki w dniu 28 stycznia 814 roku, która szybko zaczyna się wyróżniać na tle swojego rodzeństwa niespotykaną inteligencją oraz ogromną chęcią do nauki czytania i pisania. Oczywiście w owym czasie było to zabronione dla kobiet dlatego Joanna bardzo szybko spostrzegła że jest inna, ale nie przeszkadza jej to w dążeniu do spełnienia marzeń.
Pewnego dnia w ich domu pojawia się gość zafascynowany talentem dziewczynki i tak oto zaczyna się jej przygoda z nauką.
Wraz z bratem Janem zaczyna uczęszczać na lekcje do klasztoru, gdzie niestety traktowana jest jako odmieniec. Mimo wszystko to jej dodaje tylko sił w dążeniu do celu.
By ułatwić sobie życie i nie kłuć w oczy swą płcią, postanawia w przebraniu męskim dalej zgłębiać tajniki wiedzy między innymi medycznej w klasztorze w Fuldzie. Co oczywiście zaowocowało i stała się znanym lekarzem, dlatego gdy zachorował papierze to wezwane właśnie jednego z najlepszych medyków. Dla Joanny nie tylko lekarza był to dzień przełomowy w życiu.
"Papieżyca Joanna" to jednak nie tylko książka o kobiecie, która zapragnęła tronu Piotrowego. To przede wszystkim opowieść o dziewczynie, która po prostu chciała być traktowana na równi z chłopcami i mieć takie samo prawo do zdobywania nauki. Dlatego gdy spotyka miłość na swojej drodze życie to niejednokrotnie bije się z myślami dlaczego musi wybierać pomiędzy miłością do mężczyzny a miłością do wiedzy i nauki.
Autorka stworzyła wspaniałą powieść z wartką akcją i bardzo wciągającą fabułą w oparciu o tło historyczne, co stanowi znakomity przepis na wieczory pełne wrażeń i głębokich emocji. Powieść czyta się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością, a obrazowo opisany świat IX wieku oraz codzienne życie i zwyczaje bohaterów stanowią barwne tło dla całej historii.
Przyznaję się też i zdaję sobie z tego sprawę, że mogę być mało obiektywna ponieważ historia tej Joanny jest mi szczególnie bliska i każda wzmianka czy też kolejna powieść jest odbierana przeze mnie z dużym entuzjazmem. To już kolejna książka w tym temacie, ale podejrzewam, ze jak znajdę kolejną książkę to z równie wielką pasją ją pochłonę jak te poprzednie.
Polecam ją bardzo gorąco, choć przyznaję że raczej mało obiektywnie.
Polecam ją bardzo gorąco, choć przyznaję że raczej mało obiektywnie.
Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana
Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
- "Gra w kolory III" - CZARNE
- "MINI czelendż 2017" - Książka z imieniem w tytule,
- "Czytelnicze Igrzyska 2017"
- "Wyzwanie czytelnicze 2017" - Osoba
- No i moje autorskie wyzwanie "JOANNA" - Joanna w tytule książki
Nigdy wcześniej nie spotkałam tej książki, ale skoro posiada wartką akcję oraz ciekawą fabułę i tło historyczne, to ja chętnie zapoznam się bliżej z tym tytułem.
OdpowiedzUsuńTak ja się w niej zaczytywałam i przyznaję że mnie użekła.
UsuńSłyszałam o papieżycy Joannie, która jest postacią autentyczną ale oczywiście kościół jej nie uznał a nawet wymazał z kart historii. Powieść oparta na tym wątku może uświadomić wielu kobietom, jak mamy dziś dobrze :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda - ta książka z pewnością to pokazuje.
UsuńNie moja tematyka... zupełnie nie...
OdpowiedzUsuń:-) Rozumiem :-) i zapraszam Cię na inne posty :-)
UsuńBardzo ciekawa postać - Papieżyca Joanna :) Właśnie dla tej bohaterki przeczytam książkę, bo jest intrygująca, ale pozostaje nieco zapomniana.
OdpowiedzUsuńTak to prawda ta postać mnie szczególnie zainteresowała i bardzo lubię książki na jej temat. Polecam!
Usuńhttp://www.pangrodzki.pl - blog artysty, pisarza
OdpowiedzUsuńZobacz moją nową książkę science-fiction i muzykę elektroniczną oraz obrazy olejne na płótnie.