środa, października 26, 2016

"Los Montes" Bertrand Godbille

"Los Montes" Bertrand Godbille

Tytuł: "LOS MONTES"
Autor: Bertrand Godbille


Wydawnictwo: Muza
Data wydania: rok 2007

Liczba stron: 118




Moja ocena 6/10


Zaczęło się tym razem zupełnie niewinnie - otrzymałam maila z informacją o wyprzedaży książek w księgarni internetowej. No i co ja zrobiłam, oczywiście natychmiast tam zerknęłam. Tak na marginesie to skąd „oni” wiedzą komu wysyłać takie maile. Moje zerkanie skoczyło się wzbogaceniem mojej biblioteczki o kolejne 6 książek – na szczęście kosztem zaledwie 20 złotych. Jedną z tych sześciu, była właśnie książka pt.: „Los Montes” Bertrand’a Godbille, a właściwie cieniutka powieść bo to zaledwie 118 stron. Czego zatem można się spodziewać trzymając w ręku cieniutką książeczkę z wyprzedaży?

Początkowo jest to opowieść o 12-letnim chłopcu żyjącym we Francji tuż po zakończeniu II wojny światowej. Francois, ów chłopiec stracił ojca na wojnie, a matka Claire postanawia opuścić rodzinny dom i zabiera syna do Chile. Jak się szybko okazuje, Chile to nie przypadkowy kierunek podróży, bowiem w porcie czeka na oboje tajemniczy przyjaciel matki. Natomiast tytułowe Los Montes, to urocza hacjenda, będąca azylem dla byłego esesmana, przyjaciela Claire, którego chłopiec od początku nie potrafi zaakceptować. Zmiany w życiu młodego człowieka to nie tylko zmiana miejsca zamieszkania, ale przede wszystkim zmiana stylu życia no i zarazem utrata wyłączności do uczucia matki. Kolejne niespodzianki, które przyniesie los, sprawią ze Francois podejmie decyzję, której skutki na zawsze zmienią zarówno jego życie jak i jego najbliższych.

Hmm, przedziwna opowieść i nie wiem jak ją zarekomendować. Nie jest to na pewno bestseller ale warto przysiąść na jedno popołudnie żeby przekonać się jakie w skutkach mogą być nie do końca przemyślane decyzje!  


Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana



Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
- "Pod hasłem" - hasło: GLOBTROTER - Francja

- "Gra w kolory II" - Brązowy

1 komentarz:

  1. Często zdarza się tak, że nawet gdy książka jest niepozorna to okazuje się być naprawdę dobra. Może i w tym przypadku tak będzie - chętnie się zapoznam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger