sobota, listopada 28, 2015

"Głos" Anne Bishop

Głos Efemera Anne Bishop

Tytuł: "GŁOS"
Autor: Anne Bishop


Cykl: Efemera

Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 28 czerwca 2013

Liczba stron: 113
Ebook: Woblink



Moja ocena 8/10



      W poszukiwaniu prezentów świątecznych natknęłam się na książki Pani Anne Bishop oraz zachęcające opinie o nich. Ponieważ bardzo lubię różnego rodzaju serie czytelnicze, zatem  postanowiłam że skuszę się na króciutką nowelę autorstwa tej pisarki, która też jest częścią cyklu: "Efemera", jednocześnie. 

     "Głos" to magiczna opowieść opowiadana i widziana oczami młodziutkiej Nalah o jej rodzinnej miejscowości i wszystkich mieszkańcach, którzy nigdy nie zaznali smutku. Dzieje się tak, gdyż najważniejszym mieszkańcem tej wioski jest pewna niema dziewczynka zwana Głosem, która dosłownie zjada smutek tego świata. Ktokolwiek bowiem poczuje, że ogarnia go nostalgia od razu przystępuje do pieczenia pewnego specyficznego smutkowego ciasteczka, które potem osobiście zanosi do niemej dziewczynki. Głos zawsze musi zjeść to ciasteczko i w ten sposób uwalnia obdarowującego od jego smutku.

     Nalah została wychowana i dorastała w tej wiosce, więc podobnie jak inni odwiedzała Głos obdarowując ją smutkowym ciasteczkiem. Pewnego dnia jednak dostrzega na szyi niemej dziewczynki blizny i zaczyna swój świat postrzegać inaczej niż pozostali mieszkańcy. W jej głowie zaczyna kiełkować niebezpieczna myśl, że niema dziewczynka, której paradoksalnie nadano imię Głos najprawdopodobniej kiedyś go posiadała. Jako jedyna dostrzega ból i cierpienie w oczach Głosu i postanawia już nigdy więcej nie obdarowywać jej dodatkowo swoimi smutkami. Zaczyna zauważać również niesprawiedliwość i nieszczęście w najbliższym jej otoczeniu i ten wydawałoby się idealny świat nagle z dnia na dzień przestaje takim być.


     Natłok spostrzeżeń i wniosków powoduje, że pewnego dnia Nahal decyduje się na odważny krok i postanawia uratować Głos i wyrwać ją od smutków mieszkańców wioski. Wraz z przyjaciółkami organizuje ratunkową wyprawę i dosłownie wykradają Głos z rodzinnej wioski, przy okazji też nieodwracalnie zmieniając swój własny los. Zadanie niestety jest trudniejsze niż na początku się wydawało, ponieważ niema dziewczynka bardzo się roztyła od zjadania tak dużej ilości smutkowych ciasteczek. Była tak ciężka, że zarówno przyjaciółki jak i ona sama nie miały siły jej  podnieś z łóżka a co dopiero wdrapać na wóz, który miał ułatwić ucieczkę.


     Książka mnie jednocześnie zaskoczyła i poruszyła, była odrobinę przerażająca jak i zaskakująca. Natomiast kunszt literacki autorki połączył bezduszność i egoizm mieszkańców, które prowadziły do tragicznych sytuacji z fascynującym światem i cudownie zapowiadającą się historią ludzi pełnych miłości i dobra. Tak wybuchowa mieszanka mogła tylko zaowocować pragnieniem na jeszcze. Świat fantasy, który autorka wykreowała a moja wyobraźnia skrystalizowała spowodował, że czytałam tę nowelkę z ogromną przyjemnością i lekkością.


     Tam mała książeczka, bo zajmująca zaledwie 100 stron ebook'a tak zapadła mi w sercu, że poczułam ogromny niedosyt i to chyba jedyny jej minus. - jest jej stanowczo za mało. Dlatego tez postanowiłam, że nie zostawię tego tak i z przyjemnością sięgnę po cały cykl "Efemera", którego "Głos" jest tylko małą cząstką.
Jeśli cała seria jest tak przyjemna jak jej ta mała cząstka to ja jestem na tak i polecam tę opowieść fantasy na długie zimowe wieczory, którą z pewnością czyta się przyjemnie i z ogromnym zaciekawieniem.


Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana


Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
 - "Gra w kolory II" - GRANATOWA okładka
- "Grunt to okładka" - Smutek na okładce
- "Klucznik" nr 1narratorką jest kobieta

2 komentarze:

  1. Czytałam już o tej książce. Być może się na nią skuszę w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem już po jak widzisz i zakupiłam nawet pierwszy tom z tej serii Efemera.

      Usuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger