Tytuł: "Skandal w wielkim mieście"
Autor: Holly Denham
Seria: Skrzynka mejlowa Holly
Tom nr 2
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: rok 2009
Liczba stron: 544
Moja ocena 5/10
Nie pamiętam nawet skąd ta książka wzięła się w mojej biblioteczce, to był chyba gratis do gazety, a może i nie. Brałam ją do ręki z drobnym ociąganiem, ale pasowała mi do wyzwań więc zdecydowałam się. Przyznaje, że te ociągania były uzasadnione, bo mimo że przeczytałam ją błyskawicznie to raczej nie zrobiła na mnie wrażenia i jestem pewna, że za chwilę wywietrzeje mi z pamięci.
"Skandal w wielkim mieście" autorstwa Pani Holly Denham, to drugi tom "Skrzynki mejlowej Holly" i jest to opowieść o perypetiach pewnej recepcjonistki w banku. Holly bardzo lubi swoja pracę, umawia się z najprzystojniejszym facetem, ma grono zaufanych przyjaciółek i życie układa się prawie idealnie. Prawie, ponieważ Holly ma też tendencję do wpadania w kłopoty, zatem skandal dosłownie wisi w powietrzu.
Przyznaję książkę czyta się błyskawicznie, ponieważ składa się ona z krótkich maili pisanych właśnie przez Holly. Wszystkie postacie wydają się sympatyczne, a niektóre perypetie nawet mnie rozbawiły ale muszę sprawiedliwie przyznać, że dla mnie czegoś tu zabrakło. Może jest to lekka i przyjemna lektura jak czytałam w recenzjach, ale niestety odkładam ją na półkę bez większych emocji.
"Skandal w wielkim mieście" autorstwa Pani Holly Denham, to drugi tom "Skrzynki mejlowej Holly" i jest to opowieść o perypetiach pewnej recepcjonistki w banku. Holly bardzo lubi swoja pracę, umawia się z najprzystojniejszym facetem, ma grono zaufanych przyjaciółek i życie układa się prawie idealnie. Prawie, ponieważ Holly ma też tendencję do wpadania w kłopoty, zatem skandal dosłownie wisi w powietrzu.
Przyznaję książkę czyta się błyskawicznie, ponieważ składa się ona z krótkich maili pisanych właśnie przez Holly. Wszystkie postacie wydają się sympatyczne, a niektóre perypetie nawet mnie rozbawiły ale muszę sprawiedliwie przyznać, że dla mnie czegoś tu zabrakło. Może jest to lekka i przyjemna lektura jak czytałam w recenzjach, ale niestety odkładam ją na półkę bez większych emocji.
Wierzę natomiast, że komuś może się podobać ten typ literatury, no i możliwe, że ktoś ma tom numer 1 czyli jej poprzedniczkę, dlatego prześlę tę książkę gdzieś dalej, żeby niepotrzebnie nie zbierała u mnie kurzu. Przekaże ją z pewnością do biblioteki albo na jakieś rozdawajce - zdecyduję za chwilkę.
Czy ja polecam? hmm, tak jak wspomniałam powyżej, wierzę że komuś może się podobać ten typ literatury no i super, ale mnie raczej nie zapadnie w pamięci.
Wysyłam ją w świat.
Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana
Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
- "Gra w kolory II" - BIAŁA
- "Klucznik" - nr 3 - Co się odwlecze, to nie uciecze,
- "Grunt to okładka" - Do trzech razy sztuka - motyw z Października 2015 - BEZ TWARZY
- "Gra w kolory II" - BIAŁA
- "Klucznik" - nr 3 - Co się odwlecze, to nie uciecze,
- "Grunt to okładka" - Do trzech razy sztuka - motyw z Października 2015 - BEZ TWARZY
Cóż, lektura niezbyt intrygująca, wydaje mi się, że jest napisana na odczep się, na chwilę. Raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńNo tak jak wspomniałam u mnie też raczej na długo nie zagości - wysyłam ją w świat. Pozdrawiam
UsuńCzasami sięgam po takie książki, by zwyczajnie się zrelaksować, nie mówię więc nie.
OdpowiedzUsuńJa też czasami się gam :-) no i sięgnęłam ale raczej nie zostanie u mnie długo :-)
Usuńpozdrawiam
Asiu, niestety ten tytuł nie przejdzie... :( Już pomijam fakt, że PANI, którą wybrałaś jest w podtytule... ale w tytule głównym jest słowo skandal, czyli TEN - a to się wyklucza...
OdpowiedzUsuńTak też właśnie myślałam ale wolałam się u Ciebie upewnić. Już wprowadziłam korektę :-)
UsuńJa niestety też ostatnio nie trafiłam z książką, a nawet dwiema.
OdpowiedzUsuńObie niby lekko się czyta, ale nie dostrzegam ich wartości (a obie były białe!).
Miałam podobnie, niby lekko ale czegoś mi zabrakło.
UsuńMi raczej nie przypadnie do gustu ;)
OdpowiedzUsuńNo mnie też nie przypadła dlatego przygotowałam ją do wysyłki w świat bo może komuś się spodoba. POzdrawiam
UsuńRaczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie zachęcam bo sama wysyłam ją w świat.
UsuńCzytałam kiedyś tom pierwszy, nadal zresztą mam tę książkę gdzieś na półce. Nie był to jednak mój klimat,bo naprawdę ciężko było mi czytać (dosłownie ) kogoś pocztę e-mailową :P
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - ja tez wysyłam tę książkę w świat bo wiem że do niej już nie zerknę i raczej nie polecę.
Usuń