Moja CISZA na blogu i w portalach społecznościowych była spowodowana oczywiście tym co dzieje się na Ukrainie.
Przeżyłam to bardzo mocno, jak wielu z nas i nie umiałam przejść do normalnego publikowania. Skupiłam się na pomocy dla naszych sąsiadów w miarę swoich możliwości i nadal jak tylko mogę to pomagam.
Kilka sytuacji, kilka osób i kilka wiadomości sprawiły, że dzisiaj po dłuższym czasie usiadłam z książką w ręku i postanowiłam, że nie mogę zapominać o sobie. Ten czas, który mi zostaje, zaczynam dzielić pomiędzy rodzinę, pomaganie i pasję, bo nie mogę pozwolić by jakikolwiek agresor zawładnął moją wolnością.
Wracam zatem, jeszcze w okrojonym czasie, ale organizuję BOOKIECIARNIĘ, czytam i publikuję.
Dziękuję Wam, że tu jesteście i nadal inspirujecie.
Czytam Wasze blogi, posty oraz inspirujące teksty.
Dlatego uświadomiłam sobie, że Wy dzielicie się ze mną swoim czasem, zatem i ja z przyjemnością odkroję dla Was kawałeczek z mojego torcika.
Dziękuję i do zobaczenia
Zaczytana Joana
Doskonale Cię rozumiem kochana, ale cieszę się, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :-)
UsuńWszystkich nas ta sytuacja zszokowała. Ja obecnie uciekam w świat książek i skupiam się na dzieciach. To mi daje wytchnienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa wsparcia i zgadzam się z Tobą :-) Pomagam jak mogę i wracam do mojego świata :-)
Usuń