środa, marca 01, 2017

"Kane i Abel" Jeffrey Archer

"Kane i Abel" Jeffrey Archer

Tytuł: "KANE I ABEL"
Autor: Jeffrey Archer

Seria: Kane i Abel
Tom nr 1

Wydawnictwo: Próśzyński i S-ka
Data wydania:rok 1996

Liczba stron:760



Moja ocena 7/10


Pan Jeffrey Archer zdobył moje czytelnicze serce dosłownie w ułamku sekundy, a powieść "Kane i Abel" jeszcze długo po jej zamknięciu pozostawała mi w duszy. Jak większość powieści tak i tę odbieram i czuję raczej sercem niż rozumem, dlatego daje jej najwyższą z możliwych ocen. Oczarowała mnie opowieść napisana przez brytyjskiego arystokratę o polskim imigrancie, który przez życie na Syberii dociera do amerykańskiego fotela milionera. Wszystko to mknie w tak zawrotnym tempie przepełnionym całą gamą uczyć i wachlarzem emocji, że nie ma takiej siły która by czytelnika oderwała od tej książki.

Abel Rosnowski i William Kane to tytułowi bohaterowie wokół których czytelnik skupia cała swoją uwagę podczas lektury tych błyskawicznie uciekających 760 strom.  Książka zaczyna się jednocześnie w Polsce i USA, gdy 18 kwietnia 1906 roku dwie nie mające nic ze sobą wspólnego kobiety rodzą synów. Jeden z nich od razu otrzymuje godne swego pochodzenia imię William Lowell Kane, drugi natomiast jest tak słaby, że imienia nawet nie otrzymuje, bo na cóż mu one do grobu. I tak właśnie wyglądają pierwsze chwile dwóch bohaterów, których los kapryśnie postanowi połączyć.

"Kane i Abel" Jeffrey ArcherDroga Abla Rosnowskiego jest długa, ciernista i bardzo kręta ale w końcu dociera on przez Syberia do USA, gdzie zamierza zdobyć fortunę i na przekór losowi coś osiągnąć. W tym samym czasie William Kane jak przystało na mężczyznę z jego bankierskiego rodu, kończy odpowiednie szkoły i zaczyna karierę na szczytach amerykańskiej finansjery. 
I to jest kolejna rzecz, która połączy obu bohaterów na zawsze, bowiem obaj pragną władzy i pieniędzy. Z tą tylko różnicą że jeden miał łatwiejszy start od drugiego, ale ten drugim w niczym nie ustępuje w zawziętości dotarcia do celu temu pierwszemu.

I tak zaczyna się sensacyjna saga rodzinna w której z pewnością nie zabraknie zarówno miłości, namiętność jak i nienawiści czy zdrady, a pieniądze i siła charakteru będą im tylko wtórować.  Niesamowita powieść w której akcja mknie niczym rozpędzony pociąg, a kolejna przeczytana strona przynosi tak gwałtowne zwroty akcji, że czytelnik pochłania ją bez reszty i z całkowitym skupienie. Ponadto mnie osobiście urzekła, a nawet wręcz oczarowała sympatia do Polski i losy właśnie tego polskiego imigranta, które czuć w tej powieści wręcz namacalnie. Autor w ten właśnie sposób zdobył moje czytelnicze serce w ułamku sekundy. 

Książka "Kane i Abel" Jeffreya Archera odniosła międzynarodowy sukces i to właściwe już powinno wystarczyć za rekomendację. Równie wielkim powodzeniem cieszył się mini serial nakręcony właśnie na podstawie tej książki, zatem cóż można by napisać więcej.
Ja tylko dodam tak od siebie, że niestety już na tym etapie dostrzegam jeden ogromny minus tej powieści. Jest nim natomiast fakt, iż muszę odstawić ją na półkę przeczytanych już książek i ogromnie zazdroszczę tym wszystkim, którzy mają ją dopiero przed sobą.
Polecam całym polskim sercem!

 Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana

  

Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
- "Gra w kolory III" - CZARNE
- "MINI czelendż 2017" Stosik nr 2 - Książka z imieniem w tytule
- "Z półki",
- Wyzwanie czytelnicze 2017 - OSOBA,
- Czytelnicze Igrzyska 2017.



5 komentarzy:

  1. Koniecznie więc muszę zapoznać się z nią i ja :) Lubię takie dynamiczne książki z gwałtownymi zwrotami akcji. Dopiszę ja do mojej listy na LC.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps. Chciałabym Cię serdecznie zaprosić do udziału w moim wyzwaniu czytelniczym NA TROPIE :)----> więcej szczegółów u mnie na blogu.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Aż żałuję, że wcześniej nie słyszałam o tej książce, muszę nadrobić zaległości i koniecznie po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger