środa, stycznia 24, 2024

"Noc na Alasce" Sylwia Kubik

 


Tym razem Sylwia Kubik w nowej odsłonie i we współpracy z wydawnictwem HARDE. "Noc na Alasce", bo o niej mowa, to również zapowiedź nowego cyklu "HARDE BABKI".
Jest to powieść o silnej truckerce i szorstkim drwalu, których losy skrzyżowały się na Alasce, chociaż przyznaję, ze mnie w niej urzekło zupełnie co innego.

Jak donosi notka od wydawcy:
Daniela nie boi się wyzwań. Traumatyczne wydarzenia z przeszłości rzutują na jej teraźniejszość i przyszłość, ale też sprawiają, że odważnie sięga po marzenia. Jednym z nich jest wyjazd do Jukonu. Ciekawość świata sprawia, że nie zagrzewa tam długo miejsca. Rusza na Alaskę. Podróż nie jest łatwa. Spotyka ją wiele niebezpiecznych przygód, a najgroźniejsza z nich ma na imię Jack.
Co ją tam czeka i kim jest tajemniczy drwal z leśnej głuszy?
Tego oczywiście Wam tutaj nie zdradzę :-)


"Noc na Alasce" to pierwszy tom z serii "Harde babki" i jednocześnie powieść, której powiedziałam TRZY razy TAK:
💙TAK - dzięki niej znalazłam się na ZLOCIE z jej autorką Sylwią Kubik.
💚TAK - wzięłam udział w Akcji HARDE BABKI - co widać na zdjęciu w ciągniku
siodłowym.
💛TAK - powieść bierze udział w Akcji "Styczeń z Nocą na Alasce i #czytelniczaloteria2024

"Noc na Alasce" to nie jest taka kubikowa powieść do jakich już nas autorka przyzwyczaiła. Sylwia udowadnia, że z Powiśla na Alaskę jest dosłownie kilka stron książki. Pisarka zaskakuje i nie tylko umiejscowieniem akcji swojej powieści, ale również zwrotami akcji.

Fabuła zaczyna się teoretycznie od hardej Danieli, która jest samodzielna i ceni sobie niezależność. Sprawny czytelnik bardzo szybko dostrzeże jednak, jakie cienie niesie za sobą główna bohaterka. Ona nie przejmuje się opiniami innych, ale ma żal do matki za faworyzowanie starszej siostry. Do siostry ma całkowicie uzasadnione pretensje, za to że na każdym kroku wykorzystuje matkę. Do tego dochodzą jeszcze kłopoty finansowe i mieszanka wybuchowa gotowa.

Z takim obciążeniom Daniela postanawia wyruszyć na Alaskę, żeby tylko podreperować swoje finanse. Sylwia Kubik zgotowała dla niej jednak całkowicie inny los i podpowiem tylko, że pewien tajemniczy drwal będzie miał w tym swój udział.
Mnie, mimo wszystko nie ten drwal zainteresował, ale historia oraz szare codzienne życie jego nietypowej rodziny. Zaczytywałam się wręcz w tych właśnie stronach, kiedy Daniela poznaje ich styl życia. Niesamowita historia i za to właśnie najbardziej cenie Sylwię, która w teoretycznie lekką i niedzielną powieść potrafi wpleść taki temat.

Jaki?
Oczywiście nie zdradzę, ale gwarantuje, ze autorka potrafi zaskoczyć i sprawić, ze fabuła wciąga. "Noc na Alasce" uprzyjemniła mi czytelniczy wieczór i sprawiła, że cykl "HARDE BABKI" bardzo mnie zaciekawił.
Będę go z pewnością wypatrywać, żeby przekonać się, która z nas zostanie jej kolejną bohaterką.

Polecam

Zaczytana Joana





Metryczka:

Tytuł: "Noc na Alasce"
Autor: Sylwia Kubik

Gatunek: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo: HARDE
Stron: 304

Data wydania: 27 września 2023r.
Moja ocena 7/10








Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger