środa, września 13, 2023

"Jak nie być spinką przy krawacie" Anna M. Brengos

To moje pierwsze spotkanie z piórem pani Anny M. Brengos i przyznaję z przyjemnością, że jest bardzo mile zaskoczona. Tytuł poniekąd daje do zrozumienia, ale mimo wszystko nie wiedziałam czego mogę spodziewać się w powieści "Jak nie być spinką przy krawacie".

Początkowo w powieści, że tak się wyrażę, główne skrzypce gra mąż głównej bohaterki i niestety nie zapałałam do niego sympatią. W związku z tym Marta Żurawska zachowuje się, jak tytułowa spinka przy krawacie, czyli ozdoba dla słynnego pana adwokata. Całe swoje życie poświęciła rodzinie i dopiero kiedy dzieci dorosły i rozjechały się po świecie, Marta zyskała czas na swoje pasje.
Zbieg różnych okoliczności, o których oczywiście nie mogę teraz napisać, sprawiły, że ta skromna polonistka, nagle staje się główną bohaterką tej powieści.

Bardzo mi się podobało, jak autorka poprowadziła rytm fabuły. Początkowo oczywiście irytowała mnie ta, delikatnie rzecz ujmując, nijaka Marta. Kierowana jednak intuicją nie odłożyłam książki na bok, bowiem wyczułam chyba ukryty plan autorki. To była najlepsza moja decyzja.

Nagle akcja nabiera tempa, Pan adwokat spada z piedestału, a cichutka żonka wypływa wręcz na szerokie wody w przenośni, jak i dosłownie.

Powieść nabiera tempa i mam wrażenie, że jej obyczajowy charakter nabiera odrobinę sensacyjno-kryminalnego tempa.

Główna bohaterka natomiast, nie tylko wychodzi z mężowskiego cienia, ale wręcz rozkwita. Rozwija swoje pasje i zyskuje w oczach czytelnika z każdą następną przeczytaną strona.
Tytuł "Jak nie być spinką przy krawacie" Pani Anna M. Brengos dobrała wręcz idealnie do swojej powieści, a jej główna bohaterka perfekcyjnie to udowadnia.


Ja bawiłam się wyśmienicie przy tej książce. Najlepszym barometrem dla mnie jest fakt, że po odłożeniu książki na bok, bo inne obowiązki życiowe mnie wzywały, chciałam natychmiast do niej wracać. Spędziłam z nią kilka przyjemnych wieczorów i już wiem, ze z przyjemnością sięgnę po inne powieści tej autorki.

Na koniec muszę jeszcze wspomnieć, że główna bohaterka tak pięknie rozkwita w wieku około 60-tki, zatem autorka łamie stereotypy mówiące o kobieta na emeryturze. Główna bohaterka wspaniale pokazuje, ze szczęśliwi ludzie czasu nie liczą i to mnie wręcz uwiodło.

Polecam Wam powieść "Jak nie być spinką przy krawacie" autorstwa Pani Anny M. Brengos, ponieważ ja spędziłam z nią czas wyśmienicie.

Polecam

Zaczytana Joana





Książkę przeczytałam w rama BOOK TOUR które organizuje najlepsza  w tej dziedzinie Andżelika z Czytam dla przyjemności dziękuję za zaufanie.


Metryczka:

Tytuł: "Jak nie być spinką przy krawacie""
Autor: Anna M. Brengos

Gatunek: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo: Lucky
Stron: 320

Data wydania: 16 maja 2023 r.
Moja ocena 7/10



Z przyjemnością przeczytam Wasze refleksje
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

2 komentarze:

  1. Tytuł jest zabawny, a recenzja zachęcająca, więc będę miała ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję, że ja również bawiłabym się rewelacyjnie przy tej lekturze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger