czwartek, lutego 04, 2016

Podsumowanie - Styczeń 2016



Podsumowanie mojego 
czytelnictwa
STYCZEŃ 2016

Styczeń był u mnie pełen wrażeń ale na szczęście i na czytanie znalazłam czas
 

Moja statystyka:

Liczba przeczytanych książek: 11
W tym:
 - książka tradycyjna: 10
 - ebook: 1
 - audiobook: 0 
Łączna ilość przeczytanych stron: 3027.
Łączna ilość przeczytanych stron w 2016 roku : 3027. 

 

Moja subiektywna ocena:

  1. "Wyrodna matka" Tom nr 5 Saga Nowozelandzka Sarah Lark - ocena 8/10
  2. "Prawdziwy mężczyzna" Tom nr 6 Saga Nowozelandzka Sarah Lark - ocena 8/10
  3. "Uciekając sprzed ołtarza" Tom nr 7 Saga Nowozelandzka Sarah Lark - ocena 8/10
  4. "Klątwa Marianny" Dominika Bel - ocena 7/10
  5. "Skandal w wielkim mieście" Holly Denham - ocena 5/10
  6. "Małe wróżki - kotek czarodziej" Sophie de Mullenheim - ocena 8/10
  7. "Szukając kopciuszka" Colleen Hoover - ocena 9/10
  8. "Ludzie z Innhaud tom nr 1 Oline" Anne Karin Elstad - ocena 10/10
  9. "Ludzie z Innhaud tom nr 2 Magret" Anne Karin Elstad - ocena 10/10
  10. "Ludzie z Innhaud tom nr 3 Nowe życie" Anne Karin Elstad - ocena 10/10
  11. "Ludzie z Innhaud tom nr 4 Pojednanie u końca drogi" Anne Karin Elstad - ocena 10/10
  12. "Czerwona królowa" Victoria Aveyard 9/10


Wyzwania czytelnicze:

  • "Pod hasłem" = 3
  • "Grunt to okładka =9
  • "Klucznik" = 4
  • "Gra w kolory II" BIAŁA = 9

No i moje wyzwanie autorskie:

  • "Joanna" = 0


Od września 2015 r. czytam nową sagę, zatem z przyjemnością rozliczam się z przeczytanych już tomików, które stanowią wspaniały przerywnik.

SAGA NOWOZELANDZKA Sarah Lark:

Tom nr 1: "Na koniec świata"
Tom nr 2: "Ziemia obiecana"
Tom nr 3: "Nowożeńcy"
Tom nr 4: "Pierworodni"
Tom nr 5: "Wyrodna matka"
Tom nr 6: "Prawdziwy mężczyzna"
Tom nr 7: "Uciekając sprzed ołtarza"


Pozdrawiam
Zaczytana Joana

 

12 komentarzy:

  1. Świetny wynik i super podsumowanie :)

    Pozdrawiamy! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wynik :) gratuluję!
    Muszę poczytać co to za tytuł 10/10 :) bo nie słyszałam...
    Masz literówkę w Czerwonej królowej a wyzwanie Gra w styczniu była biała a nie szara :P
    Tak, wiem czepiam się ale wiesz, że tak mam... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelinko, co ja bym bez Ciebie zrobiłam. Zaraz "czepiam się" nie czepiasz tylko służysz dobro poradą :-) za co dziękuję bardzo :-)
      Polecam Tobie te 10/10 ja zakochałam się w tej powieści - tylko szkoda że tak beznadziejnie ją wydaną. mimo wszystko polecam.
      pozdrawiam Cię serdecznie

      Usuń
  3. 11 książek to naprawdę niezły wynik. Wielkie gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wiolu - tak muszę przyznać że styczeń miałam udany czytelniczo :-)

      Usuń
  4. Ładne wyniki :) Ta saga nowozelandzka nawet mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał Asiu jestem pod wrażeniem, kiedy na to znajdujesz czas. Zdradź tą tajemnicę, chętnie ją poznam :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to składa się kilka czynników :-) jestem nocnym markiem i jak rodzina idzie spać to ja czytam :-). Ponad to mam wspaniałą rodzinkę, która uczestniczy w obowiązkach domowych i w związku z czym ja mam więcej czasu na swoje hobby. Niestety jest ono dopiero na trzecim miejscu ale nie wyobrażam sobie nic ważniejszego niż rodzina, potem obowiązki (praca itp.) no i na końcu przyjemności - książki :-).
      Jak na razie radzę sobie :-) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger