niedziela, marca 12, 2023

"Puder i stal" Elżbieta Ceglarek

"Puder i stal" Elżbieta Ceglarek

To mój kolejny pierwszy raz i przyznaję, że polubiłam ten moje nowości.

"Puder i stal" autorstwa Pani Elżbiety Ceglarek to moje debiutanckie spotkanie z twórczością tej pisarki.

Książka przedstawia historię Darii czy też raczej Dorothy, która została adoptowana przez wujka Michale i z Polski trafia do Stanów Zjednoczonych. Opiekunowie zapewniają jej dobrobyt, ale z drugiej strony narzucają nie tylko nowe imię, ale również plan na życie.
Po śmierci adopcyjnych rodziców Daria postanawia wrócić do Polski i swoich korzeni.

Autorka miała bardzo fajny pomysł na tę historię, ale mam wrażenie że zabrakło odrobinę redakcji niektórych wątków. Mimo wszystko przeczytałam ją z zainteresowaniem, bo wciągnęła mnie historia Darii.

Główna bohaterka już na samym początku tej powieści wie to, czego na pewno nie chce w życiu robić. Postanawia zatem podążyć za głosem serca i odszukać nie tylko informacji o swojej prawdziwej rodzinie, ale również odnaleźć swoją drogę w życiu.

Podobało mi się w tej powieści rozbicie na dwa odrębne czasy. Bardzo lubię kiedy czasy współczesne przeplatają się z zamierzchłą historią i tutaj to otrzymałam. Lekkość formy natomiast sprawia, że książka praktycznie czytała się sama.

Jeśli zatem macie ochotę na powieść na weekend w lżejszym tonie, to z pewnością spodobam Wam się "Puder i stal" Pani Elżbiety Ceglarek.


Pozdrawiam

Zaczytana Joana



Książki przeczytałam dzięki  Book Tour Czytam dla przyjemności

Metryczka:

Tytuł: "Puder i stal"
Autor: Elżbieta Ceglarek

Gatunek: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo: Literackie Białe Pióro

Data wydania: 10 sierpnia 2022 r.
Moja ocena 6/10







Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

piątek, marca 10, 2023

"Sen nocy letniej" William Shakespeare

"Sen nocy letniej" William Shakespeare

 


Tytania z Kalendarza "Kobiety w literaturze"
Kalendarz "Kobiety w literaturze" od Wydawnictwo Słowne sprawił mi ogromną niespodziankę.
Otóż każdy miesiąc ma swoją patronkę prosto z literatury.
Szerzej opisywałam to w styczniu - TUTAJ
Tak mnie to zainspirowało, że postanowiłam zrobić samej sobie wyzwanie czytelnicze #słowneczytanie #kartazkalendarza

Patronką stycznie 2023 w tym kalendarzu jest Tytania z utworu "Sen nocy letniej" autorstwa Williama Szekspira. Zagadką zatem nie jest, co w czytałam na początku br.

"Sen nocy letniej" William Shakespeare
To lekka komedia pomyłek.
Akcja rozgrywa się podczas nocy świętojańskiej w lesie ateńskim, kiedy trwają przygotowania do
ślubu królowej Amazonek Hipolity i księcia ateńskiego Tezeusza.
W scenkach pojawiają się jeszcze trzy inne pary kochanków:
❤ Hermia i Lizander,
🧡 Helena i Demetriusz,
💛 Tytania i Oberon czyli król i królowa Elfów - należący do ponadnaturalnego świata .
Stąd własnie tytuł "Sen nocy letniej", bowiem pojawia się motyw snu i jawy oraz zderzenia marzeń i rzeczywistości. Ludzie występują wraz z duchami oraz istotami fantastycznymi.
Jak na komedie przystało, oczywiście nie brak tutaj również elementu komicznego w postaci amatorskiej trupy próbującej wystawić sztukę o Pyramie i Tyzbe.

Początkowo myślałam że to nie jest literatura dla mnie i przemknęło mi przez myśl żeby to odłożyć. Stwierdziłam jednak że dam Williamowi szansę i doczytam do końca. Reasumując ubawiłam się i nabrałam ochoty na wizytę w teatrze wystawiającym tę sztukę. Jestem pewna że byłabym zachwycona.

Tytani jest tutaj mało bo zaledwie jedna scenka, ale Wydawnictwo otwarte nadało jej patronat nad styczniem i dlatego właśnie sięgnęłam po "Sen nocy letniej" Williama Shakespeare'a.
Zaglądajcie do mnie, bo niebawem recenzja książki z patronką lutego i marca 2023 r.

Pozdrawiam
Zaczytana Joana

Metryczka:

Tytuł: "Sen nocy letniej"

Autor: William Shakspeare

Gatunek: Klasyka
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Stron: 86

Data wydania: 1998 rok
Moja ocena 6/10




Kobiety inspirują swoją niezależnością i siłą


Każdy miesiąc oddzielony jest rozkładówką z tytułową Kobietą z literatury i równie pięknie przez grafików zadbaną jak okładka.

Jest tutaj dosłownie plejada gwiazd:
1. Styczeń - Tytania z "Sen nocy letniej: Szekspir
2. Luty - Jane Eyre z "Dziwne losy Jane Eyre" Ch. Bronte
3. Marzec - Anna Karenina z "Anna Karenina" Lew Tołstoj
4. Kwiecień - Irene Adler z "Przygody Sherlocka Holmesa" A.Conan-Doyle
5. Maj - Kleopatra  z "Antoniusz i Kleopatra" Szekspir
6. Czerwiec - Ania Shirley z "Ania z Zielonego Wzgórza L.M. Montgomery
7. Lipiec - Jo March z "Małe kobietki" Louisa May Alcott
8. Sierpień - Elektra z "Elektra" Sofokles
9. Wrzesień - Elizabeth Bennet z "Duma i uprzedzenie" Jane Austen
10 Października - Grażyna z "Grażyna" Adam Mickiewicz
11. Listopad - Esmeralda z 'Dzwonnik z Notre Dame" Victor Hugo
12. Grudzień - Lady Makbet z "Makbet" Szekspir






Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

wtorek, marca 07, 2023

"Naszyjnik z jarzębiny" Patrycja Żurek

"Naszyjnik z jarzębiny" Patrycja Żurek

 

"Naszyjnik z jarzębiny" Patrycja Żurek

Tak niedawno pisałam TUTAJ o moim pierwszym spotkaniu z twórczością Pani Patrycji Żurek, stwierdzając że ta na pewno nie ostatnie.

"Naszyjnik z jarzębiny" to kolejna powieść tej autorki, która umiliła mi czytelniczy wieczór.

Pani Patrycja stworzyła bowiem nostalgiczną powieść w której mam wrażenie, że bohaterowie dosłownie zaglądają w głąb siebie. W ten sposób poznają się nawzajem,

jednocześnie odkrywając swoje nowe drogi życiowe.

Jak donosi notka redaktorska, kiedy Julian pojawia się u Bereniki, aby odebrać leczniczą nalewkę dla swojej matki, nie spodziewa się, że ta kobieta odmieni jego życie.
Świat magicznych ziół, duchów i przesądów jest zupełnie obcy stąpającemu mocno po ziemi patomorfologowi...

Zarówno rodzina Bereniki, jaki i Juliana skrywa tajemnice, o których bohaterowie oczywiście nic nie wiedzą.
Czy zatem przeciwności losu przeszkodzą, czy pomogą zbudować wspólną przyszłość Bereniki i Juliana?

No i co z tym naszyjnikiem?

Na to pytanie tutaj nie odpowiem, ale mogę zapewnić, że poszukiwanie wiedzy na ten temat sprawiło mi przyjemność.

Polecam tę powieść wszystkim miłośnikom lekkiej lektury, która niesie swoją opowieść nigdzie się nie spiesząc. To co mnie najbardziej urzekło to ciepło domowej atmosfery, które autorka wraz z główną bohaterką Bereniką tutaj stworzyły. Momentami miałam ochotę usiąść w kuchni i posmakować tych wszystkich pyszności przygotowanych przez Berenikę. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, i jej niesamowite opowieści o potrawach i obyczajach.

Bardzo chętnie bym usiadła razem z nią przy jej pysznej herbacie, chociaż znając siebie, to pewnie ja bym poprosiła o kawę.

Polecam

Zaczytana Joana



Książki przeczytałam dzięki  Book Tour Czytam dla przyjemności

Metryczka:

Tytuł: "Naszyjnik z jarzębiny"

Autor: Patrycja Żurek

Gatunek: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo: Dragon
Data wydania: 24 sierpnia 2022r.
Moja ocena 7/10





Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

piątek, marca 03, 2023

Międzynarodowy dzień Pisarek i Pisarzy

Międzynarodowy dzień Pisarek i Pisarzy

 

💙Międzynarodowy dzień Pisarek i Pisarzy💙

Z tej radości, ku wesołości i z okazji dzisiejszego święta,
przesyłam inną, specjalną wersję wierszyka Tuwima 😍

Najpierw powoli jak żółw ociężale,
Ruszyła maszyna po kartce ospale,
Szarpnęła klawiszem i pisze z mozołem,
I kręci się, kręci się słowo za słowem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I klika i stuka, drukuje i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Do wydawnictwa na wprost,
Po torze, po korekcie przez redakcyjny most,
Przez projekt, po składzie, przez okładkowy las
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
Do druku turkoce i puka i stuka to,
Tak to to, tak to to, tak toto, tak to to,
Gładko tak lekko tak toczy się jak wstęga
Jakby to była piłeczka, nie księga,
Nie ciężkie tomiszcze, zziajane, spisane
Lecz fraszka, igraszka, to nowej powieści strony wydrukowane.
A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to, co to to, kto to tak pcha,
Że pędzi, strona za storna, że bucha buch buch
To miłość czytelników wprawiła to w ruch.


Z okazji Międzynarodowego Dnia Pisarek i Pisarzy @bookieciarnia przesyła Wam wszystkim drogie Pisarki i Pisarze NAJserdeczniejsze życzenia i czytelnicze uściski.

Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana i cała BOokieciarnia

















czwartek, marca 02, 2023

"Mistrzyni swojego życia" Kinga Bogdańska

"Mistrzyni swojego życia" Kinga Bogdańska

 

"Mistrzyni swojego życia" Kinga Bogdańska

"Mistrzyni swojego życia" Kinga Bogdańska

Mój wzrok przyciągnęła piękna różowa okładka, potem zaintrygował mnie tytuł „Mistrzyni swojego życia”, by wreszcie zdecydował o wszystkim pod tytuł tej książki, czyli „Żonglująca matka”. Zaintrygowało mnie to stwierdzenie, ponieważ sama tego wielokrotnie doświadczyłam w życiu. Postanowiłam zatem sięgnąć po ten poradni i przyznaję, że lektura sprawiła mi ogromną przyjemność.

„Mistrzyni swojego życia” autorstwa Pani Kingi Bogdańskiej to książka, która ma za zadania obudzić w nas czytelniczkach MISTRZYNIĘ. Czy to się udało w moim przypadku?
Dowiesz się, jeśli przeczytasz dalej.

Autorka już na samym początku informuje czytelnika, że ten poradnik poparty jest poznawaniem siebie samej i efektem wielu lat pracy. Zadedykowana jest do kobiet, które chcą w sobie obudzić i w efekcie uwolnić MISTRZYNIĘ. Książka ta skierowana jest do zabieganych matek, do kobiet, które budzą się i zasypiają z listą kolejnych zadań. Autorka postanowiła zatem pokazać swoim czytelniczkom


drogę ku osiągnięciu poniższych celów:

  • Odnaleźć balans pomiędzy życiem rodzinnym i pracą,
  • Uporządkować swoje życie,
  • Zdobyć umiejętność wyznaczania priorytetów,
  • Zdobyć umiejętność rezygnowania z rzeczy, które zabierają tylko energię,
  • Dostrzec swoje mocne strony,
  • Przede wszystkim zrozumieć, że niewidzialny ogranicznik tak naprawdę nie istnieje.

Wszystko to jest po to, by stać się MISTRZYNIĄ swojego życia, czyli kobietą spełnioną, uśmiechniętą szczęśliwą i pewną swojej wartości, bo przecież:

„Jesteś tym co o sobie myślisz”.

Ta książka z pewnością pomorze czytelnikowi tak przestawić swoje nastawienie, żeby od razu po przebudzeniu dawały nam dawkę pozytywnej energii. Aktorka bowiem poza wartościowymi treściami, które upiększyła wesołymi grafikami, zostawiła również przestrzeń na wykonanie ćwiczeń, czy też po prostu zebranie myśli.

„Czytanie o ćwiczeniach bez ich wykonania jest jak czytanie menu w restauracji bez degustacji potraw. Nie wzbogaci to Twojego życia”.

I to jest chyba idealna kwintesencja wartości tego poradnika, warto o tym pamiętać.

 

Czas zatem by odpowiedzieć jasno na postawione wcześniej pytanie.

Czy udało się autorce obudzić we mnie Mistrzynię?

Odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo i tak i nie.

Dlaczego NIE, ponieważ ta książką nie jest czarodziejską różdżką, która za dotknięciem odmienia wszystko natychmiast.  Jest ona raczej swego rodzaju drogowskazem do pracy nad sobą, by w efekcie osiągnąć właśnie mistrzostwo.
Dlaczego TAK, ponieważ czytając uświadamiałam sobie stopniowo, jak wiele z MISTRZYNI swojego życia, ja już posiadam.

Książka nie tylko pokazała mi drogę, ale również konkretne rzeczy, nad którymi mogę popracować. Przed wszystkim jednak dała mi dużą dawkę pozytywnej energii do działania, no i jak to bywa z poradnikami, cała reszta jest w moich rękach.

Polecam zdecydowanie książkę „Mistrzyni swojego życia” autorstwa Pani Kingi Bogdańskiej, ale jednocześnie przypominam, żaden poradnik nie jest czarodziejem, która za dotknięcie zamieni nas w chodzące ideały. Książki tego typu to najczęściej drogowskazy pokazujące nam kierunek, którym powinniśmy podążać by osiągnąć wyznaczone cele.

Życzę Wam zatem miłej lektury i powodzenia w osiąganiu własnego MISTRZOSTWA.

Polecam

Zaczytana Mistrzyni Joana





Książki przeczytałam dzięki uprzejmości SZTUKATER


Metryczka:

Tytuł: "Mistrzyni swojego życia"
Autor: Kinga Bogdańska

Gatunek: Poradnik
Wydawnictwo: E-bookowo
Data wydania: 7 lutego 2017r.
Moja ocena 7/10





Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger