poniedziałek, grudnia 18, 2023

"Baśka" MAŁGORZATA MANELSKA - TOM 2 SERII: NAWŁOCIOWE WZGÓRZA

 

W dniu kiedy przyleciała do mnie "Baśka", kończyłam czytać jej poprzedniczkę, czyli "Stefanię" autorstwa Małgorzaty Manelskiej. Idealne zrządzenie losu, a dodatkową przyjemnościową był fakt, że książka ta przybyła do mnie w ramach BOOK TOUR. Bardzo lubię ten rodzaj czytania powieści, ponieważ mam wrażenie, że robimy to razem w grupie.

"Baśka" to jest drugi tom z serii: "Nawłociowe wzgórza" i jak podpowiada nam notka od wydawcy w Polsce Ludowej powoli kończy się okres stalinizmu. Dla obywateli otwiera się nowa epoka, w której czuć lekki powiew wolności. Można by rzec, że odwilż.

W życiu Stefanii nareszcie zagościł spokój. Razem z Wszeborem i trójką ich dzieci tworzą na pozór szczęśliwą rodzinę. Zdawałoby się, że wszyscy wokół zapomnieli o okrutnej zbrodni popełnionej na Leopoldzie Kociubie vel Joachimie Szmulsonie, funkcjonariuszu Urzędu Bezpieczeństwa. Po ośmiu latach od zdarzenia jednak ubecja aresztuje matkę Stefanii pod zarzutem zamordowania zięcia.

Osiemnastoletnia Basia, córka Stefanii, jest świeżo upieczoną nauczycielką. Przez przypadek poznaje rodową tajemnicę. Dziewczyna w złości wyjeżdża do Baranowa, rodzinnej wsi babci Marianny. Tuż przed wyjazdem spotyka starą zielarkę Waltraud, która mówi, że znowu nadchodzi klątwa rodzinna…

Powieść wciągnęła mnie w swój wyjątkowy klimat, dokładnie tak samo, a może nawet jeszcze bardziej, jak jej poprzedniczka. Przeczytałam tę powieść dosłownie jednym tchem i zachwyciły mnie jej wszystkie walory. Część historyczna wciągnęła mnie tak samo bardzo jak ta obyczajowa i romantyczna. Autorka wyważyła wszystko ze smakiem i wyczuciem. Niczego mi tutaj nie zabrakło, a nawet dostałam więcej niż oczekiwałam.  

To było moje drugie literackie spotkanie z twórczością Pani Małgorzaty Manelskie, ale już za pierwszym razem wiedziałam, że nie ostatnie. 

Przyznaję, że powieść nie jest łatwa i momentami opowiada o bardzo ciężkich przeżyciach tytułowej bohaterki. Styl autorki jednak sprawił, że pochłaniałam dosłownie stronę za stroną z tej książki. Bardzo szybko zadomowiłam się w życiu bohaterów i miałam wrażenie, ze rozstaję się z bliskimi osobami, kiedy zamykałam książkę. Dokładnie tam samo jak w pierwszym tomie.

"Nawłociowe wzgórza" to przepiękna saga rodzinna oparta na niełatwych chwilach naszej polskiej historii. Ta seria to cały wachlarzem emocji, czyli to co ja lubię najbardziej. Są tutaj momenty kiedy się uśmiecham, ale są również takie, kiedy boję się o moich już ulubionych bohaterów lub wzruszam się do prawdziwych łez.

Polecam Wam nie tylko "Baśkę" ale również jej poprzedniczkę "Stefanię" czyli całą serię "Nawłociowe wzgórza" Pani Małgorzaty Manelskiej. Z ogromną przyjemnością zasiądę do innych powieści tej autorki

Polecam bardzo gorąco i obiecuję cały wachlarz emocji.

Pozdrawiam

Zaczytana Joana





Książkę przeczytałam w rama BOOK TOUR które organizuje najlepsza  w tej dziedzinie Andżelika z Czytam dla przyjemności dziękuję za zaufanie.



Metryczka:

Tytuł: "Baśka" tom 2
Seria: Nawłociowe wzgórze
Autor: Małgorzata Manelska

Gatunek: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo: WsPos
Stron: 360

Data wydania: 15 li[ca 2023 r.





Z przyjemnością przeczytam Wasze refleksje
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger