poniedziałek, kwietnia 17, 2023

"Żuławska miłość. Dobrosława" Sylwia Kubik


"Żuławska miłość. Dobrosława" Sylwia Kubik

"Żuławska miłość. Dobrosława" Sylwia Kubik

Twórczość Sylwii Kubik - pisarki z Powiśla to dla mnie wyjątkowe odkrycie poprzedniego roku i mam nadzieję, że już pozostaniemy w tej komitywie.
Pisarka pojawiła się na rynku wydawniczym już cztery lata temu, ale jakimś cudem nasze nie zeszły się wcześniej. Plusem tej sytuacji jest fakt, że mam cały stosik wspaniałych Kubik-owych powieści do nadrobienia i sprawia mi to ogromną przyjemność.

Seria "Żuławskie Żywioły" szczególnie przypadła mi do gustu, ponieważ trafiają do mojego czytelniczego serca niczym strzała amor - zdecydowanie i celnie. Składa się już w tej chwili z trzech tomów:
  1. "Żuławska miłość. Dobrosława""Żuławska miłość. Dobrosława" Sylwia Kubik
  2. "Zimowe Żuławy. Beata"
  3. "Żuławska tajemnica. Miriam"
Wyjątkowym mianownikiem tej serii są własnie tytułowe ŻYWIOŁY i każdy z nich cichym, podszeptującym narratorem.
Dobrosławie w powieści towarzyszy łaskoczący i podszeptujący wiatr, cyt:
"Wszystkiemu zaś przyglądał się szumiący za oknem wiatr. Jego wyszumiana wśród pól opowieść zaczęła wreszcie wybrzmiewać odpowiednią melodię..."

Sylwia Kubik mam wrażenie, lubi pisać o silnych kobietach, ale Dobrosława bynajmniej na taką nie wygląda. Od lat tkwi w nieciekawym związku, w którym ewidentnie nie ma ani porozumienia ani namiętności. Na szczęście dla niej pojawia się żuławski wiatr i szumiąc, szepcze uparcie, cyt.:

"- Czas na nowe życie... - zaświstał i odleciał zostawiając ją w niepewności, czy naprawdę to słyszała, czy znowu śniła na jawie."

Kiedy bohaterka w końcu postanawia podjąć życiową decyzje, to niespodziewany opór stawia jej własna matka, która uparcie chce córkę zostawić w ramionach niedoszłego zięcia. Przyniesie to kilka wesołych a niekiedy i irytujących scen, co z komicznie ubarwia tę powieść i czytelnika rozbawia.
Owe matczyne zapędy, które bawią czytelnika, niestety w Dobrusi czasami wywołują wyrzuty sumienia i poddają w wątpliwość decyzję i zmianach.
Na szczęście bohaterka rozkochuje się w Żuławach, a tu sprzyjający wiatr i kilka innych dobrych duszyczek postanawia się zaopiekować tą wyjątkową kobietą.


Jestem wręcz oczarowana żuławskim wiatrem, który nie tylko fenomenalnie podszeptuje bohaterce, ale również czytelnikowi przynosi niespodziankę. Sprawia on bowiem, że ta powieść obyczajowa osadzona na Żuławach, nabiera lekkiego wręcz wietrznego charakteru baśniowego.
Podobnie uwiodła mnie postać Dobrosławy. To wyjątkowa kobieta, która tylko początkowo jawi się, jako biedne niezdecydowane dziewczę. Na szczęście zaczyna słuchać swojego wyjątkowego, wewnętrznego ja i powili rozkwita emanująca kobiecością, zdeterminowana i pełna wiary w siebie wspaniała dziewczyna.


Otuliłam się tą wyjątkową żuławską powieścią i bardzo się cieszę, ze mogłam towarzyszyć Dobrusi w niej niesamowitej przeminie, albo raczej w odrywaniu samej siebie.
Spędziłam wyjątkowym czas z bohaterami tej książki na Żuławach i po przeczytaniu ostatniej strony nie miałam najmniejszej ochoty się z nimi rozstawać.
Siedząc w fotelu i ściskają przeczytaną powieść, uśmiechałam się sama do siebie, ponieważ wiedziałam że czeka na mnie kolejny tom z tej serii. Miałam bowiem to szczęście, że czytałam o Dobrusi, kiedy na rynku był już drugi tom, czyli "Zimowe żuławy. Beata" i losy drugiej z przyjaciółek.

Starym zwyczajem, muszę również kilka słów do Wydawnictwa, bo nie byłabym sobą.
Z ogromną przyjemnością dziękuję Wydawnictwo FILIA za piękną i dopieszczoną oprawę tej wyjątkowej powieści. Miła dla oka czcionka i odpowiednie marginesy sprawiły że wzrok wręcz płynął ze strony na stronę. Okładka raczej mało żuławska (warto się nad tym zastanowić), ale zdecydowanie i cudownie sielska oraz obiecująca wyjątkową i ciepłą zawartość.
Dodatkowym umilaczem z pewnością już są rysunkowe Wierzby Rosochate już w środku - a to zdecydowanie jest symbol Żuław.
Dziękuję i polecam Wam te wyjątkową powieść jaką niewątpliwie jest "Żuławska miłość. Dobrosława" oraz cała seria "Żuławskie żywioły" autorstwa Sylwia Kubik - pisarka z Powiśla

Pozdrawiam
Zaczytana Joana


Metryczka:

Tytuł: "Żuławska miłość. Dobrosława"
Seria: "Żuławskie żywioły" tom 1
"Żuławska miłość. Dobrosława" Sylwia Kubik
Autor: Sylwia Kubik - Pisarka z powiśla

Gatunek: Powieść obyczajowa
Wydawnictwo: FILIA
Stron: 392

Data wydania: 11.05.2022 r.
Moja ocena 10/10


Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger