środa, lutego 09, 2022

"Braterstwo" Martin Cross

"Braterstwo" Martin Cross

„Braterstwo” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Martina Crossa i z przyjemnością stwierdzam, że odczuwam chęć na więcej. W powieściach sensacyjnych najbardziej lubię to, kiedy zaskakują mnie kolejne zwroty akcji, a niespodzianki czają się tuż za zakrętem. W przypadku tej powieści nie tylko się nie zawiodłam, ale wręcz poczułam, jak porywa mnie zawrotny prąd fabuły.

Marcin Fortuna nomen omen spadkobierca pokaźnej fortuny, wraz z czterema ochroniarzami udaje się do ośrodka, w którym przebywa jego brat Darek. Cel tej podróży jest jeden i bardzo szybko wchodzi w życie. Obaj bracia wspólnie uciekają do lasu, ponieważ nie wiedzą komu mogą ufać i na kim polegać. Do końca nie zdają sobie sprawy przed kim uciekają, co znacznie utrudnia im sytuację, bo nie wiedzą kto jest wrogiem, a kto przyjacielem.

Pozostaje im tylko BRATERSTWO.


Marcin niestety nie przepada za swoim bratem, ale to właśnie ten kilkutygodniowy czas spędzony razem zagwarantuje mu odziedziczenie majątku. Darek irytuje go na każdym kroku, a przydzielonym ochroniarzom niestety nie może ufać, ponieważ pracują dla wuja Wojciecha Ostrego, którego uznaje za swojego wroga.

Jedyne co jest pewne to zadanie do wykonania. Marcin musi dostarczyć okup za swojego kuzyna, którego bardzo szanuje. Niestety, jak to najczęściej bywa w takich sytuacjach, plan biegnie swoją drogą, a rzeczywistość swoją. Od samego początku nic układa się po myśli Marcina. Jakby tego było mało, to jeszcze wszystkie te wydarzenia odbywają się na tle pandemicznego chaosu w Polsce. Kryzys światowy oraz rozłam w kraju i przygraniczna wojna stanowczo nie ułatwiają życia Marcinowi.

W tej powieści zaskakuje dosłownie wszystko od samego jej początku, aż po ostatnią kropkę. Zaskakują zarówno bohaterowie, fabuła oraz niekończące się zwroty akcji, jak i sytuacja polityczna.

„Braterstwo” autorstwa Martina Cross’a to zaskakująca powieść sensacyjna, która nawet na moment nie pozwala czytelnikowi odetchnąć. Z ogromną przyjemnością stwierdzam, że książka bardzo mile mnie zaskoczyła. Wartka akcja i nieustające jej zwroty sprawiły, że nie mogłam się od niej oderwać. Każda przeczytana strona była jednocześnie zapowiedzią zbliżającej się kolejne niespodzianki. To tak zwana męska literatura i nie tylko dlatego, że kobiety tutaj są jak na lekarstwo. „Braterstwo” to prawdziwy rollercoster z wachlarzem pomysłów na zaskoczenie czytelnika. Są tutaj gangsterzy i policjanci, pościgi i strzelanina, porwanie i okup oraz intrygi powiązane z rodzinną tajemnicą.

Dziękuję portalowi Sztukater za możliwość przeczytania tej książki, ponieważ raczej bym nie zwróciła na nią uwagi. Jestem bardzo mile zaskoczona i spędziłam niesamowity wieczór z bohaterami powieści „Braterwstwo” autorstwa Martina Cross. Książka tak mnie wciągnęła, że kiedy tylko skończyłam czytać zaczęłam sprawdzać co też ciekawego ten autor jeszcze napisał i niech to stanowi najlepszą rekomendację.

Polecam bardzo gorąco tez zaskakującą powieść sensacyjną.


Pozdrawiam

Zaczytana Joana

BOOKIECIARNIA



Książki przeczytałam dzięki uprzejmości SZTUKATER


Tytuł: "BRATERSTWO"
Autor: Martin Cross

Gatunek: Kryminał, sensacja

Wydawnictwo: E-bookowo
Data wydania: 12 lutego
2021

Liczba stron: 281
Moja ocena 7/10


Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

4 komentarze:

  1. Tak zachowająco piszesz o tej książce że na pewno po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i przyznaję, że sama byłam zaskoczona tym jak bardzo książka mnie wciągnęła

      Usuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Widzę, że warto się nią zainteresować.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger