wtorek, września 18, 2018

BOOKIECIARNIA dla Włodka książkowego


Długo mnie nie było ponieważ pojawił się na drodze szczytny cel i warto było pochylić nad nim zabieganą głowę.

Bookieciarnia przyłączyła się do zbiórki dla Pana Włodka dla którego książki były życiem.

Pan Włodzimierz od około 13 lat sprzedaje używane książki na tczewskim targowisku. Do "wczoraj" był stałym elementem odwiedzin kupujących warzywa, kwiaty czy owoce.
Żuk był nie tylko "sklepem" Pana Włodka ale również magazynem dla około 1500 książek o różnej tematyce.
Jak sam o sobie opowiadał - przeczytała ich około 20 000 tysięcy.

Pewnego wieczora gdy piłam pyszna kawę i niczego się nie spodziewałam dostałam wiadomość od koleżanki z prośbą o udostępnienie jej posta na FB,
którego treść mnie aż zmroziła, bo sama kojarzyłam tego Pana z naszego targowiska, cyt.:

"Od Pana Włodzimierza kupiłam wiele książek. Lubię z nim porozmawiać, bo ma ogromną wiedzę i pasję.
Twierdzi,że bez czytania nie jest w stanie zjeść kanapki.
Dziś zobaczyłam go na pogorzelisku...był smutny, ale i tak przepytał mnie z lektur pozytywistycznych.
Kilka dni temu ktoś podpalił żuka, z którego sprzedawał swoje książki. Spłonęło około 1500 książek.
Pan Włodzimierz utrzymuje się jedynie z ich sprzedaży.
Wierzę w to,że szybko mu pomożemy." 
Nikt się tego nawet w najśmielszych snach nie spodziewał ale Kasia uruchomiła lawinę dobrych serc :-)


Pomoc ruszyła dosłownie z całej polskie i teraz razem z Bookieciarnią organizujemy miejsce dla ciągle spływających książek dla pana Włodek książkowy 


































 Jak widać docierają do nas nie tylko książki :-)














Pomoc okazała się WIELKA, a Polacy po raz kolejny pokazali, że w razie potrzeby potrafią wznieść w górę swoje serca.



Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana











4 komentarze:

  1. Bardzo piękna akcja. Dobrze, że potrafimy się jednoczyć w potrzebie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    Gdzie i w jakich godzinach można pozostawić książki dla Pana Włodzimierza? Doczytalam, że na Lecha 4/2. Czy jest tam jeszcze miejsce? :) Jola

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za treściwe odwiedziny :-)

Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger