poniedziałek, października 23, 2023

"SMARAN. Kolory Indii" Magdalena Stępień

"SMARAN. Kolory Indii" Magdalena Stępień

Jak połączyć przewodnik z przygodą i wpleść w to przyjaźń i romans?
Odpowiedź jest bardzo prosta i brzmi: SMARAN.

"SMARAN. Kolory Indii" to wczorajszy debiut literacki Magdaleny Stępień i nasze pierwsze spotkanie.

Chcesz poznać piękno południowych Indii?
Zapraszam zatem do SMARAN, bo najlepiej to zrobić oczami młodej Polki.

Dominika zdecydowała się postawić wszystko na jedną kartę i wyjeżdża do Indii. Oczywiści każdy jej to odradzał, bo zawsze odczuwamy lęk przed nieznanym.
Na szczęście dla nas czytelników, główna bohatera wyjeżdża i my razem z nią poznajemy jej nowe miejsce na ziemi.

Dominika pojechałam tam do pracy, ale nie stroni również od życia towarzyskiego i tu właśnie zaczyna się nasza czytelnicza uczta. Wraz z młodą bohaterką tej wyjątkowej powieści poznajemy nie tylko zwyczaje i codzienne życie w Indiach, ale kulturę, tradycje czy zabobony.

Ja zaczytałam się w tę obyczajową część powieści, ponieważ byłam ciekawa dalszych losów młodej Polki i zupełnie niespostrzeżenie, autorka przemyciła mi całą masę niesamowitych informacji.
Miałam wyjątkowe wrażenie, że ja tam jestem i podróżujemy razem. Dosłownie czułam zapach tego deszczu, którym Dominika się zachwycała, by potem błyskawicznie z siebie zmywać to co na niej zostało.

Dzięki otwartości dziewczyny, poznajemy nie tylko codzienne życie w Indiach, ale również fakt, jak bardzo tam są jeszcze zakorzenione konwenanse, ukrywane często pod hasłem tradycji czy zabobonów. Obok tego jednocześnie doświadczamy, my czytelnicy, razem z bohaterką otulającą moc serdeczności i poczucia wielkiej wspólnoty tego społeczeństwa. Co daje wyjątkowy zastrzyk pozytywnej energii.

Zauroczyły mnie i wręczy wyłapywałam z tekstu, te niesamowite ciekawostki.
Czy zdajesz sobie sprawę czytelniku, dlaczego czasami w India rodzice zabijają córkę po jej urodzeniu?
Czy ten smaczny burger ma w sobie mięso z owej świętej krowy?
Co to jest, a właściwie to o co chodzi z tym VASTU SHASTRA?

Znajdziesz tutaj również historię stroju kąpielowego, co mnie urzekło, albo np opowieść o intensywnie niebieskim Sari i czerwonej kropce bindi.
Zaskoczyła mnie również historia podpasek i ubóstwo menstruacyjne, które jest również obecne w Polsce jeszcze, tak na marginesie dodam.
Co ma wspólnego kryzys wodny z produkcją coli.

No i przede wszystkim co znaczy sam tytuł SMARAN?
To ostatnie już Wam zdradzam, bowiem SMARAN  to wspomnienie - wspomnienie Indii.

Zapraszam zatem do SMARAN, bo najlepiej to zrobić oczami młodej Polki.
Jeszcze nie czytałam takiej książki, gdzie autorka wyśmienicie połączyła kilka gatunków literackich. Przewodnik po Indiach z przygodą podróżniczą młodej europejki, w którym znajdziemy całą masę ciekawostek historyczno-geogarficznych, dodatkowo otulone magią romansu.
Wszystko jest tak doskonale wyważone, że czytelnik nie czuje przeciążenia w żadnym z tematów, a wręcz chce ich więcej.

Bookieciarnia postanowiła objąć tę powieść swoim patronatem medialnym i to była bardzo dobra decyzja.
Zaglądajcie, bo niespodzianek będzie ciąg dalszy.

Polecam z całego serce

Zaczytana Joana






Metryczka:

Tytuł: "SMARAN. Kolory Indii
Autor: Magdalena Stępień

Gatunek: Powieść podróżniczy-obyczajowa
Wydawnictwo: NOVEARES
Stron: 402

Data wydania: 23.10.2023 r.
Moja ocena 8/10













Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

poniedziałek, października 09, 2023

"Po tamtej stronie piekła" Tomasz Betcher

"Po tamtej stronie piekła" Tomasz Betcher

Kontynuacja fenomenalnej serii historycznej pt.: "Po tamtej stronie" czyli drugi z trzech tomów ukazała się wczesną wiosną tego roku. 

"Po tamtej stornie piekła" zdecydowanie podbiła popularność swojej poprzedniczka. Kiedy ja skończyłam czytać pierwszy tom tej trylogii, siedziałam z rozmarzoną głową i zastanawiałam sie co też lepszego może autor na zaproponować. Na szczęście dla mnie i pozostałych wielbiciel tej serii, autor udowodnił że drugi tom może być jeszcze lepszy od pierwszego.

"Po tamtej stronie piekła" to oczywiście dalsze losy dwóch braci lotników, których los rzucił na dwie różne strony frontu. Jeden walczy po stornie polskiej, kiedy drugi jest w wojsku niemieckim. Bracia Bury-Steinke.

Podobnie jest w tej części współczesnej, gdzie autor kontynuuje losy dwóch sióstr Magdy i Wiktorii oraz ich dziadka Edwarda. Siostry Wolskie muszą zmierzać się z własnymi demonami, które wzbudzają u czytelników równie silne emocje. Koszmary wojenne dziadka Edwarda powoli rozjaśniają sytuację, ale nie wszystkie karty autor odkryje.

Tomasz Betcher stanął na wysokości zadania i udowodnił, że drugi tom może być jednocześnie lepszy od pierwszego i stanowić wyśmienite preludium dla ostatniej części, bowiem zakończenie kolejny raz wbija w fotel

"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmienił to co mogę zmienić, i mądrości, abym odróżnił jedno od drugiego."

To jak bohaterowie obu czasów poradzą sobie w trudnych dla siebie chwilach, pozostawiam tutaj oczywiście bez odpowiedzi. Gwarantuję jednak, że autor zafundował nam wyśmienitą ucztę literacką.
Plastyczny język i fenomenalny research historyczny sprawił, że ta powieść porywa czytelnika bez pamięci.

"Po tamtej stronie piekła" Tomasza Betchera to zdecydowanie książka godna polecenia, ponieważ czytelnik dosłownie jest bombardowany całą gamą uczuć. Przy połączeniu z rzetelnym i fachowym podejściem autora do swojej pracy, daje efekt fenomenalny. Ja jeszcze długo po zamknięciu książki siedziała z nią w ręku bo chciałam przedłużyć moment rozstania.

Zakończenie, tak jak w pierwszym tomie, oczywiście zwala czytelnik z nóg i ma ochotę albo zadzwonić do autora z pytaniem, co też on tu nawyprawiał, albo biec do księgarni po trzeci i ostatni tom z serii. Ta druga opcja niestety jeszcze nie jest możliwa, ponieważ książką jest jeszcze w opracowaniu. Autor jednak obiecuje, że jest szansa na zakończenie trylogii jeszcze w tym roku.

Z ogromną przyjemnością, kolejny raz polecam Wam powieść Tomasza Betcher pt. "Po tamtej stronie piekła", która jest kontynuacją pierwszej części pt.: "Po tamtej stronie chmur oraz wyśmienitym preludium do ostatniego już tomu czyli "Po tamtej stronie nieba.
Czytanie powieści historycznych, to jest wyjątkowa przygoda, ale czytanie takiej w wydaniu Betchera to jest literacka uczta.

Polecam z całego serce

Zaczytana Joana





Metryczka:
Tytuł: "Po tamtej stornie piekła" tom 2
Seria: "Po tamtej stronie
Autor: Tomasz Betcher

Gatunek: Powieść historyczna
Wydawnictwo: W.A.B
Stron: 384

Data wydania: 22.03.2023 r.
Moja ocena 10/10







Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.

wtorek, października 03, 2023

"Po tamtej stronie chmur" Tomasz Betcher

"Po tamtej stronie chmur" Tomasz Betcher

W tej powieści jest wszystko to co ja lubię najbardziej i dlatego odstawiam ją na półkę do zapomnienie. Tak dobrze przeczytaliście - do zapomnienie.
Czytam książki od zawsze, ale nie lubiłam robić tego dwa razy z tą samą książką - do pewnego momentu. Zaczęłam bowiem sięgać po książki, które uwiodły mnie tak bardzo, że po ich przeczytaniu od razu zazdroszczę tym którzy mają ją dopiero przed sobą.
Wymyśliłam sobie wówczas półeczkę "do zapomnienia" i stawiam na niej książki, które kiedyś bym chciała przeczytać jeszcze raz.

Trylogia "Po tamtej stronie" autorstwa Tomasza Betcher jest właśnie jedną z takich pozycji.


"Po tamtej stronie chmur" jest pierwszą częścią tej wyjątkowej serii i wprowadza nas czytelników w dwa światy:

Rozdział pierwszy to czasy współczesne z Magdaleną i Wiktorią Wolskie oraz ich dziadkiem Edward Kamiński, którym cały czas targają ciężkie wojenne przeżycia.

Rozdział drugi to Dębieniec 1920 rok oraz historia hrabiostwa Bury-Steinke i ich dwóch synów Teodora i Brunona w których ojciec zaszczepi miłość do latania.


Historia jednak nie ma litości i obu braci lotników rzuci w wir wojny, a co jest najstaranniejsze to, to że będą walczyć po dwóch przeciwnych stronach.

Obie, teoretycznie odrębne historie z dwóch różnych czasów, przeplatają się w powieści zamiennie ale niech Cię czytelniku to nie zmyli. Oba wątki są tak wciągające, ze czytając jeden już chcesz zerknąć do drugiego. Oczywiście, nie trudno się domyśleć, iż biegną one do wspólnego końca, bo nie bez przyczyny autor opowiada o nich zamiennie. Mimo wszystko droga do rozwiązania tej zagadki jest niesamowicie wciągając, a zakończenie dosłownie wbija w fotel.

Uwielbiam tergo rodzaju literaturę i gwarantuję, że "Po tamtej stronie chmur" jest jej godnym reprezentantem. Jest to powieść, która nie tylko przywiązała mnie do swoich bohaterów, ale ja miałam wrażenie, że żyję tam razem z nimi, niczym wścibska sąsiadka. Tomasz Betcher swoim plastycznym językiem wyśmienicie wymalował zarówno koszmar wojny, jak i trudy współczesnych bohaterów.

"Synu, na wojnie nie masz być ani Polakiem, ani Niemcem. We wszystkich płynie tak samo czerwona krew... Masz być dobrym człowiekiem. Nawet na wojnie można nim być."

"Po tamtej stornie chmur" tak jaka wspomniałam, wprowadza nas i jest swego rodzaju zapowiedzią tego co może nas czekać w kolejnych tomach. Kiedy skończyłam czytać, trzymając ją jeszcze w ręku, rozmyślałam, że przecież nie może być już nic lepszego. Co zatem autor wymyśli w kolejnych tomach. 

Dzisiaj, kiedy pisze te słowa jestem już po lekturze drugiego tomu i uwierzcie mi, że może być jeszcze lepiej. "Po tamtej stronie chmur" ma w sobie wszystko to co ja lubię:

💚 Napisana jest przez Tomka, a jego książki kupuję już "w ciemno",


💚 Saga rodzinna, oparta na wydarzeniach z polskiej historii,

💚 Dwie płaszczyzny czasowe, czyli okres wojenny i czasy współczesne, które przeplatają się w powieści.
💚 No i to ZAKOŃCZENIE, które wbija w fotel.

Z ogromną przyjemnością polecam Wam "Po tamtej stronie chmur" Tomasza Betcher i gwarantuję, że lektura Was poruszy, wywoła emocje i sprawi iż cały świat dokoła zniknie. Mnie porwała do takiego stopnia, że odkładam ją na półeczkę "do zapomnienia" i kiedyś jeszcze z przyjemnością do niej wrócę.

Polecam bardzo gorąco
Zaczytana Joana





Metryczka:
Tytuł: "Po tamtej stornie chmur" tom 1
Seria: "Po tamtej stronie"
Autor: Tomasz Betcher

Gatunek: Powieść historyczna
Wydawnictwo: W.A.B
Stron: 320

Data wydania: 13.04.2022 r.
Moja ocena 10/10







Z przyjemnością przeczytam Wasze opinie
na temat tej książki.
Jeśli jednak nie czytaliście jej jeszcze, to mam nadzieję, 
że moja opinia pomoże Wam w wyborze kolejnej lektury.








poniedziałek, października 02, 2023

ZLOT POWIEŚLAŃSKI z Sylwią Kubik

ZLOT POWIEŚLAŃSKI z Sylwią Kubik


 GRONAJNY to mała miejscowość na Powiślu, ale w miniony weekend stała się pępkiem kosmosu.

Za sprawą bardzo kreatywnej pisarki Sylwii Kubik, która jest właśnie z Powiśla, miałam przyjemność uczestniczyć w ZLOCIE.

POWIŚLAŃSKI ZLOT z Sylwią Kubik, miał swój wiodący temat, którym oczywiście były HARDE BABKI.

HARDE BABKI, jak widzicie na zdjęciu w różowych sukienkach, uroczo prezentują najnowszą powieść Sylwii Kubik czyli "Noc na Alasce".

HARDE BABKI, to również nazwa NOWEGO CYKLU, który ruszył przy współpracy Sylwii Kubik i Wydawnictwa HARDE. Powieść "Noc na Alasce" jest pierwszą właśnie z tego cyklu. Wspólnym mianownikiem książek wchodzących w jego skład, będą oczywiście HARDE sylwetki charakternych, twardych i niebanalnych bohaterek.

Zlot POWIŚLAŃSKI trwał cały poprzedni weekend i było to spotkanie fanek twórczości Sylwii Kubik. To był już trzeci zlot, który sama autorka wymyśliła i zorganizowała. Jest już w planach kolejny, który odbędzie się w czerwcu 2024 - Zlot Żuławski.

Zjechałyśmy wszystkie do miejscowości Gronajny na powiślu i na piątkowej kolacji miałyśmy wieczorek zapoznawczy, bo nie ze wszystkimi znałam się osobiście. Atmosfera na zlocie była wyśmienita już od pierwszych jego minut i trwała do samego końca.

Miałyśmy możliwość poznać naszą pisarkę, od tej bardziej prywatnej i osobistej strony. Imię i nazwisko, które znałyśmy z okładek jej książek, nagle zmaterializowało się w osobie szalonej i cały czas uśmiechniętej blondynki.
Przyznaję, że ja poznałam Sylwię już wcześniej ponieważ była u nas w  Bookieciarni na spotkaniu autorskim. Dla innych uczestniczek to był jednak ten pierwszy raz.

Sylwia kubik w swoich powieściach promuję dwa cudowne regiony, czyli Powiśle i Żuławy. Na zlocie miałyśmy okazję zwiedzić odrobinkę jednego i drugiego regionu. To było wyjątkowe doświadczenie, kiedy mogłyśmy spacerować po miejscach, po których przechadzali się bohaterki / bohaterowie w książkach Sylwii.

Mnie najbardziej urzekła wizyta na Cmentarzu MENNONITÓW. Przechadzając się pomiędzy tymi starymi pomnikami, poczułam na skórze ducha historii. Książka autorstwa Sylwii pt.: "Mennonitka i hrabia" jest jedną z moich ulubionych i dlatego tez, ten cmentarz zrobił na mnie takie wrażenie.

"Noc na Alasce" była dla nas głównym powodem spotkania, ale mam wrażenie, że towarzyszyły nam wszystkie inne postaci z powieści Sylwii.

To był wyjątkowy weekend na Powiślu, bowiem Polska Złota Jesień również postanowiła honorować nas ciepłym słoneczkiem. Wieczorami zatem mogłyśmy sobie pozwolić na biesiady i gwarne rozmowy przerywane salwami śmiechu w magicznym otoczeniu dwóch jezior.

Zaglądajcie na grupę fanowską Sylwii Kubik, bo tam planuje się kolejny ZLOT.

Pozdrawiam serdecznie 

Zaczytana Joana









Copyright © 2016 Epilog - zaczytana Joana , Blogger